Ja również, podobnie jak amsterdream uwielbiam Bachalo od polskiego x-men 7/96, chociaż od tego czasu jego styl ewoluował. Co do uncanny, to też uważam że jest lepszą serią od All new, z racji tego że fabuła zmierza do określonego punktu, natomiast w all new wszystko dzieje się jakby bez celu. To tak jak w tasiemcach anime, są odcinki ważne dla fabuły i zapychacze. All new to w większości zapychacze na średnim poziomie. Szkoda tylko że wszystko kończy się takim a nie innym twistem fabularnym.