Ooo... To może nawet dokupię sobie tomy "Yansa" Rosińskiego, jakich mi zabrakło (bo postanowiłem nie kupować II tomu integrala).
Potem zapewne przedłużą o tomy, których Rosiński nie rysował...
Ale w sumie to co to znaczy? "Lucky Luke'a" nie będzie? Kurcze, na to wydanie naprawdę liczyłem...