Czyli, jeśli to wyjdzie, to będzie stanowić całość serii, nie takie pocięte badziewie jak z Marvelem? Jak już pisałem, w takiej formie bym kupował. W sumie obok kolekcji Dredda i 2000 AD jest to jedyna, którą miałbym ochotę nabyć w całości i nie będę miał za złe, jeśli w ten sposób zablokuje wyjście tych komiksów w porządniejszej formie, bo znając życie, to i tak wszystko szlak by trafił przed dociągnięciem do końca, a wydawanie i tak trwałoby nieskończoność. W kolekcji całość wyszłaby w 3 lata.