Egmont 2016

[8azyliszek]

@UP
Pewnie macie rację. Liczę na okazję na Mestro/niePrzeczytane jak wreszcie ten album wyjdzie.

[Garf]

Jeżeli ktoś jest zainteresowany, to pierwszy numer nowego "Star Wars Komiks" (4 miejsce na liście najlepszych 100 komiksów w 2015 wg CBR ) znów jest dostępny w sklepie Egmontu (pewnie wróciły do nich zwroty z kiosków). Niestety, w pełnej cenie + wysyłka. Nie wiem, czy można go obecnie gdzieś indziej dostać.

[Tomko1974]

Wiedźmina niech wydają ,a nie historie o koksiarzach  w trykotach zmagających się  z innymi koksiarzami w trykotach oraz wariatami.

[ramirez82]

No przecież wydają Wiedźmina...

[dudi1212]

Jeżeli ktoś jest zainteresowany, to pierwszy numer nowego "Star Wars Komiks" (4 miejsce na liście najlepszych 100 komiksów w 2015 wg CBR ) znów jest dostępny w sklepie Egmontu (pewnie wróciły do nich zwroty z kiosków). Niestety, w pełnej cenie + wysyłka. Nie wiem, czy można go obecnie gdzieś indziej dostać.

Ja na allegro kupiłem tydzień temu za 2 dychy + wysyłka do ruchu 3 ziko. Zamawiałem w jakiejś księgarni internetowej.

[buczanova]

Miła informacja od Egmontu. "Superman/Batman: Wrogowie Publiczni" zadebiutują już 20 stycznia.

[Jaxx]

Czy ten komiks w ogóle wart jest uwagi? Czytałem o nim raczej niepochlebne opinie.

[8azyliszek]

Fajny jest. Jak Luthor jest prezydentem USA to musi być fajnie. Ja nie mam wydania DK ego komiksu, dlatego biorę Egmont. Poza tym zrobiono kreskówkę na podstawie tego komiksu - możesz sobie obejrzeć i sprawdzić czy warto.

[Itachi]

Czy ten komiks w ogóle wart jest uwagi? Czytałem o nim raczej niepochlebne opinie.

Ja mam te zeszyty z DK, kiedyś jak byłem młodszy to jarałem się tym komiksem ze względu na dużą ilość bohaterów/antagonistów. Część widziałem chyba po raz pierwszy. Nie jest to żadna rewelacja, średnia lektura, ale mi się podobała - ale nie jestem do końca obiektywny bo mam do tego komiksu sentyment.

[Jaxx]

Fajny jest. Jak Luthor jest prezydentem USA to musi być fajnie. Ja nie mam wydania DK ego komiksu, dlatego biorę Egmont. Poza tym zrobiono kreskówkę na podstawie tego komiksu - możesz sobie obejrzeć i sprawdzić czy warto.

Wiesz, dla mnie oceniać komiks po filmie animowanym zrobionym na jego podstawie to kuriozum czystej wody.  Nie obraź się, ale poczekam na jeszcze jakąś opinię.

Ja mam te zeszyty z DK, kiedyś jak byłem młodszy to jarałem się tym komiksem ze względu na dużą ilość bohaterów/antagonistów. Część widziałem chyba po raz pierwszy. Nie jest to żadna rewelacja, średnia lektura, ale mi się podobała - ale nie jestem do końca obiektywny bo mam do tego komiksu sentyment.

Sentyment potrafi być zdradziecki, wiem coś o tym Na razie komiks mam "w zawieszeniu", a Empik ze swoją ostatnią promocją zrobił mi drenaż portfela aż do lutego. Może po premierze posypią się świeże opinie. Goodreads niby wysoko go ocenia, ale z nimi bywa różnie...
 

[Julek_]

Czy ten komiks w ogóle wart jest uwagi? Czytałem o nim raczej niepochlebne opinie.

To nie jest dobry komiks. Albo raczej - spodoba się Bazyliszkowi, bo jest tani, ale w gruncie rzecz to zwyczajna superbohaterska nawalanka, dużo gościnnych występów, kolorowo i laserowo, poza tym kilka fajnych patentów (ten Luthor i wywiad Lois z nim) i rysunki McGuinnesa (dla niektórych to może być atut). Patrząc na bogactwo oferty spokojnie bym sobie to odpuścił.

[radef]

Ja, w przeciwieństwie do 8azyliszka biorę pod uwagę jakość komiksu I cenę. Więc pewnie czasem się zdarzyło, że kupiłem jakiś gorszy komiks bo był w dobrej cenie. Ale zarówno Marvel Now, jak i WKKM nie mają aż tak atrakcyjnych cen, przy obecnym dobrobycie na rynku, bym kupował wszystkie serie. Z WKKM kupuje głównie klasyki (ale nie wszystkie, do dziś żałuję ostatniego Hulka) i lepsze, głównie grubsze nowości, z Now na razie mam wszystko poza "Wojną bez końca" i "Wolverine i X-Men". Bo gdybym zwracał uwagę tylko na cenę, to bym musiał zrezygnować po pewnym czasie z serii typu "Baśnie".

[8azyliszek]

@UP
Zrezygnuj. Jak to nie jest Marvel/DC to się  sie opłaca kupować.  

@Jaxx
Powiem ci, że 10 lat temu i ten komiks przeczytałem w Empiku. I mi się spodobał i wiem, że nie ma istotnych różnić między nim a animacją. Ot po "No Man's Land" Luthor dalej jest prezydentem USA.

Spoiler: pokaż

I oczywiście knuje jak tu załatwić Supermana. Zbiera własną grupę herosów, której gwiazdą jest Power Girl  . Ma też na podorędziu Metallo. A do Ziemi zbliża się olbrzymi meteoryt z czystego kryptonitu. Luthor próbuje zwalić winę na Supermana i wykorzystać sytuację do jego zniszczenia. Batman na końcu ratuje wszystkich.

Oczywiście w głównej mierze to nawalanka. Ale sprawnie i z humorem zrealizowana. I Luthor ma swoją ikoniczną zbroję (jak w Justice). No czego chcieć więcej?

[Jaxx]

Sęk w tym, że ja właśnie na takie nawalanki bez ładu i składu, wszyscy z wszystkimi, mam ostatnio mocną alergię. Ok, w mniejszych ilościach (czytaj, co dziesiąty, dwunasty komiks) są ok i pełnią swoją rolę. Ale ja wolę fabuły zwarte, przemyślane i wciągające klimatem, a nie walkami, chociażby cudnie i filmowo narysowanymi. A o takie jakoś ostatnio ciężko. Albo ja źle wybieram/trafiam.

Niemniej, na razie go odpuszczam. Jest teraz taki urodzaj, że można wybrzydzać

[8azyliszek]

@UP
No to może Justice przeczytaj? Albo Czerwonego Syna? Albo Kryzys Tożsamosci? Tam są jakieś niby poważniejsze fabuły. Teraz Catwoman się nieźle zapowiada. W każdym razie ze styczniowo-lutowych premier czytałem tylko Public  Enemies i mi się oni podobają. Marvel Now biorę prawie wszystkie, a reszta moich typów dobrze się zapowiada. Ale ostateczną opinię wydam jak przeczytam tą Catwoman, JLA, Wieczne Zło, Gothtopię Erę Ultrona i LS t.5.