Już się bałem, że Egmont, po tych zapowiedziach ubiegłorocznych, wyciśnie z mojego portfela pieniądze jak cytrynę, ale nie jest tak źle. Z tego pakietu marcowego wezmę tylko 4 tom "W poszukiwaniu Ptaka Czasu" by wreszcie mieć komplet i zastanowię się nad Batmanem i Salambo. Ani Superiora ani X Men nie zbieram, jak pisałem, zapowiadałem, że komiksów autorstwa Snydera nie kupię, i "Wampira" również nie zbieram i nie czytam. "Ygreka" czytałem cztery tomy i zupełnie mnie ta historia nie kupiła, odrobinę zaciekawiło mnie jak się skończy, ale nie na tyle by kupować. "Eternal" sporo osób odradzało, mimo iż podobno pierwszy tom dobry (wolę jednak, jak zacznę kupować serię, mieć całość), więc się muszę mocno zastanowić. I zostaje Salammbo... Rysunki rewelacja, miód i orzeszki, ale stylistyka opowieści mnie nie pociąga i ani trochę nie jestem zainteresowany losem któregokolwiek z bohaterów. Wiem, wiem, Druillet wreszcie w Polsce, ale nawet gdy lubię gatunek, a stylistyka nie do końca mnie ujmuje, nie kupuję, tak było choćby z Bouncer'em i ogólnie całym kosmo-światem około-incalowym (Meta-Baroni i cała reszta).