Egmont 2016

[Motyl]

Trzeci już się ukazał właśnie teraz - Tintin w Ameryce. Nie ma 2 pierwszych i Tintin i alph-art.

[pocztar]

Ależ "Gotham Central" jest świetne! Tyle w temacie
Właśnie tak powinien wyglądać serial "Gotham", a nie takie pierdy
 

[brzon]

Ależ "Gotham Central" jest świetne! Tyle w temacie
Właśnie tak powinien wyglądać serial "Gotham", a nie takie pierdy

Dokładnie. Szczególnie historia "Pół Życia". Wyborna. Uwielbiam Montoyę (i Grega Ruckę)

[robbirob]

Ależ "Gotham Central" jest świetne! Tyle w temacie

Zgadzam się! Już pisałem w innym wątku, że to najlepsze co wyszło w tym miesiącu od E.
Cromwella nie liczę, bo to nowe wydanie.

[JanT]

Thunderbolts i tak lepsze (według kupujących)



 

Ciekawe czy z drugimi tomami będzie tak samo.

[pocztar]

Thunderbolts nie czytałem, ale zapowiada się nieźle. Bo to w sumie bez sensu porównywać bezmózgą sieczkę z ambitniejszym, spokojniejszym tytułem stawiającym raczej na dialogi, emocji i interakcje pomiędzy bohaterami. Jedno i drugie jest potrzebne

[misiokles]

Popularniejsze.GC to nie superhero.

[robbirob]

Thunderbolts i tak lepsze (według kupujących)



 

Ciekawe czy z drugimi tomami będzie tak samo.

No to żeś mnie podsumował

Swoją drogą, ciekawe kiedy Egmont pokaże zapowiedzi na czerwiec.

[Jaxx]

No to żeś mnie podsumował

Swoją drogą, ciekawe kiedy Egmont pokaże zapowiedzi na czerwiec.

Kilka już jest - Wieczny Batman t.2, Blueberry t.7, Y t.2.

I zapewne będzie też Flashpoint, jeżeli utrzymają 2 miesięczną przerwę między DC Deluxe.

[graves]

Teraz możemy obstawiać ile to będzie mieć stron 

stawiam 500

No 500 to by było trochę ciężko...
Wyszło 31 numerów po 32 strony każdy. Nie wszystkie strony to naturalnie komiksy, ale było też trochę publicystyki, uzbrojenie armii w różnych okresach historycznych, trochę reklam...
Nie wszystkie komiksy z Relaxu zasługują na ponowne wydanie.
Niestety, ale spora większość "Wróblewskiego" to propaganda PRL. Sporo było wydane w innej formie.

Jeśli odłożymy z tego opowieści czysto propagandowe (a niestety taka jest większość historii wojennych lub powojennych jak np. "Ślad wiedzie w przeszłość"), to co zostało już wydane samodzielnie: Najdłuższa podróż, Vahanara, Wywiadowca XX wielu, Kajko i Kokosz, Gucek i Roch itd. Jeżeli odłożymy również komiksy nie polskich autorów i stworzymy zbiór tylko polskich. Jak odłożymy bajki Christy - bo dlaczego nie stworzyć z nich osobnego wydania. To mnie wyszedł zbiór z 268 stronami (przy czym co do kilku komiksów mam jeszcze spore obiekcje ):

Bogusław Polch (rys.), Ryszard Siwanowicz (sc.)   Spotkanie   8
Bogusław Pawłowski (rys.), Osęka (sc.)   Skrzydła   6
Waldemar Andrzejewski (rys.), Stefan Weinfeld (sc.)   Tam, gdzie słońce zachodzi seledynowo   6
Witold Parzydło (rys.), Stefan Weinfeld (sc.)   Opowieści nie z tej ziemi   32
Marek Szyszko (rys.), Olszewska (sc.)   W mocy Wielkiej Bogini   4
Marek Szyszko (rys.), Szwed (sc.)   Konus   12
Witold Parzydło (rys.), Olszewska (sc.)   Srebrny medalion   5
Karmowski, Roczek   Bionik Jaga   19
Marek Szyszko (rys.), Chmurowa (sc.)   Pięć kroków wstecz   9
Marek Szyszko (rys.), Dobrzyńska (sc.)   Tajemnica kipu   36
Edward Lutczyn (rys.), Zakasz (sc.)   Lekcja tenisa   3
Edward Lutczyn (rys.), Zakasz (sc.)   Mundial 78   3
Z. Wójcicki (rys., sc.), A. Sawicki (sc.)   Niezwykłe wakacje   17
Grzegorz Rosiński (rys.), Stefan Weinfeld (sc.)   Pojedynek   8
Edward Lutczyn (rys.), Zakasz (sc.)   Przerwana rozmowa   3
Marek Umański   Rok 1454   5
Witold Parzydło (rys.), Kazanecki (sc.)   Ziemniaki i król   3
Marek Szyszko (rys.), Leszek Moczulski (sc.)   Na surowym korzeniu   6
Szymon Kobyliński (rys.), Leszek Moczulski (sc.)   Poselstwo do Gniezna   5
Szymon Kobyliński (rys.), Leszek Moczulski (sc.)   Do grodu Kraka   6
Grzegorz Rosiński (rys.), Leszek Moczulski (sc.)   Klęski Wikingów   7
Grzegorz Rosiński (rys.), Leszek Moczulski (sc.)   Zasadzka   8
Grzegorz Rosiński (rys.), Leszek Moczulski (sc.)   Bolesławowe słupy   6
Grzegorz Rosiński (rys.), Leszek Moczulski (sc.)   Zdrada   6
Jerzy Wróblewski (rys.), Stefan Weinfeld (sc.)   Polacy na biegunie południowym   5
Jerzy Wróblewski (rys.), Bartnikowski (sc.)   W piaskiach Synaju   5
Marek Szyszko (rys.), Olszewska (sc.)   Lew z brązu   7
Jerzy Wróblewski (rys.), Jerzy Rakowski (sc.)   Polak w kosmosie   3
Jerzy Wróblewski (rys.), Kozłowska (sc.)   Okno na świat   5
Jerzy Wróblewski (rys.), Gluth-Nowowiejski (sc.   Czterej na drodze śmierci   6
Janusz Christa   Łabędź   3
Janusz Christa   Zaginiona załoga   2
Janusz Christa   Dżdżownica   4
Janusz Christa   Pan Parapura i pies Aj   5

Na końcu podałem ilość stron. W sumie powyżej jest zbiór zamykający się w 268 stronach.

[tucoRamirez]

To mnie wyszedł zbiór z 268 stronami (przy czym co do kilku komiksów mam jeszcze spore obiekcje ):

Nie bardzo wiem, co masz na myśli. Jakie "obiekcje"?
Zupełnie "na oko" obstawiłem sobie, że zbiór będzie miał koło 250 stron; bez żadnego liczenia. Ale będę niepocieszony, gdy zabraknie np. "Ślad wiedzie w przeszłość".

[graves]

Nie bardzo wiem, co masz na myśli. Jakie "obiekcje"?
Zupełnie "na oko" obstawiłem sobie, że zbiór będzie miał koło 250 stron; bez żadnego liczenia. Ale będę niepocieszony, gdy zabraknie np. "Ślad wiedzie w przeszłość".

Mam obiekcje co do komiksów, które opowiadają o żołnierzach AK jako zwykłych bandytach mordujących cywili.
W większości o żołnierzach AK mówiło się w tamtych komiksach jako o bandach, bandytach, zbrodniarzach spiskujących z Niemcami a później po wojnie zdradzających "Polskę" z zagranicznymi agentami.
W wielu komiksach opowiadających o wojnie gloryfikuje się żołnierzy WL a w tle obarcza się winą przeciwników. To jak reklama "podprogowa" Jest jej pełno w tych komiksach, tylko trzeba uważnie czytać
Nie lubię propagandy. Denerwowała mnie za czasów PRL i denerwuje mnie obecnie. Nie uważam, że trzeba gloryfikować wszystkich tzw. żołnierzy wyklętych". Byli też wśród nich tacy, którzy nie zasługują na miano bohaterów. Nie można jednak wszystkich traktować jedną miarą. W wielu komiksach Wróblewskiego z tamtych lat scenarzyści wprowadzali prosty podział: waleczni, uczciwi i bohaterscy żołnierze i milicja PRL i bandy zbrodniarzy, chowające się po lasach, dopóki bohaterscy żołnierze i wspaniała nowa władza nie wyłapią i nie wytępią tego plugastwa.
W wybranych przez siebie komiksach mam obiekcje co do "Lew z brązu". Lubię jednak ten komiks i dlatego go umieściłem.

[NuoLab]

Jak odłożymy bajki Christy - bo dlaczego nie stworzyć z nich osobnego wydania. (...)

Janusz Christa   Łabędź   3
Janusz Christa   Zaginiona załoga   2
Janusz Christa   Dżdżownica   4
Janusz Christa   Pan Parapura i pies Aj   5

To już wyszło w tomie "Kajtek, Koko i inni".

[Kokosz]

Mam obiekcje co do komiksów, które opowiadają o żołnierzach AK jako zwykłych bandytach mordujących cywili.
W większości o żołnierzach AK mówiło się w tamtych komiksach jako o bandach, bandytach, zbrodniarzach spiskujących z Niemcami a później po wojnie zdradzających "Polskę" z zagranicznymi agentami.
W wielu komiksach opowiadających o wojnie gloryfikuje się żołnierzy WL a w tle obarcza się winą przeciwników. To jak reklama "podprogowa" Jest jej pełno w tych komiksach, tylko trzeba uważnie czytać
Nie lubię propagandy. Denerwowała mnie za czasów PRL i denerwuje mnie obecnie.

Propaganda w komiksach z PRL (zwłaszcza tych rysowanych do Relaksu) była i nic tego nie zmieni. Miejscami naprawdę wstrząsająca - jak śliczna, uśmiechnięta Krysia i komendant "partyzantów" wydający rozkaz "Rozwalić!" w komiksie "Było to na Podhalu".

Według mnie nie ma sensu udawać, że takich komiksów nie było, trzeba by je tylko opatrzyć stosownym wstępem.

[gobender]

Według mnie nie ma sensu udawać, że takich komiksów nie było, trzeba by je tylko opatrzyć stosownym wstępem.

Dokładnie. Czy Rosiński z podobnego powodu chce się odcinać od tych starych rzeczy? Czy ze względów artystycznych. Tak czy inaczej takie wybielanie jest idiotyczne i żenujące. A juz z pewnością niepotrzebne.