Pierwsza mysl - Egmont poszedl ostro w trykoty. Ale, ale - jest sporo dobra w tych zapowiedziach (nieproporcjonalnie, ale jednak) - Cyann Bourgeona, ARQ t.3 (w koncu!), Sandman Uwertura, wznowienia Kurczaka ze sliwkami oraz Smierc. Zgadzam sie, takze z tym, ze troche przeginaja z Batmanem w kolekcji DC Deluxe. Jest tyle swietnych, niewydanych komiksow z uniwersum DC, a tu wciaz Batman i Batman. Przydaloby sie wiecej roznorodnosci. Fajnie, ze bedzie Year 100 bo to swietny i "inny" nietoperz. Po cichu liczylem takze na wznowienie Kingdom Come, ale moze w przyszlym roku, bo to ze w koncu bedzie, to pewniak.
Mi to pasuje, bo musialem ostro przystopowac z wydawaniem hajsu na komiksy i w przeciwienstwie do wielu uzytkownikow - moj portfel zdecydowanie odpocznie. Bezbolesnie, bo MNow i N52, ktore opanowaly te zapowiedzi, to nie moja para kaloszy.
I jeszcze o cenach - panowie, nie pasuje? Kupujcie oryginaly. Z reszta, kto Wam kaze wszystko kupowac? To nie wyscigi, to hobby...