Dokładnie to samo napisałem kilka chwil temu w wątku o Y. Jestem wręcz pewien, że to test. A wyniki będą wiadome jak Egmont ogłosi co wyda po tych seriach.
Zauważyłem to jak skończyłem pisać i przejrzałem resztę wątków.
Z drugiej strony, to jest jeszcze bardziej zakręcone bo przecież Amerykański Wampir też już zaraz się kończy. No i Baśnie podobnie (choć tu trochę dłużej poczekamy).
W przypadku Wampira to kolejne tomy będą jeszcze powstawać po prostu dogoniliśmy obecne zbiorcze. Baśnie kończą się na 22 tomie czyli dużo nie zostało. Pozostałe albumy to spin offy, o które pytany był już pan Kołodziejczak i powiedział że ich nie będzie.
Sam nawet pytałem o nowego Lucyfera (bo został obecnie wznowiony i w miarę ciepło przyjęty) ale też była tu odpowiedź negatywna.
Taka uwaga jeszcze odnośnie Swamp Thinga, jeśli tak bardzo się obawiają że Moore'owy Potwór się nie przyjmie powinni zacząć od tego Snyder z New52 (+ Animal man Lemire'a bo są połączone). Jego nazwisko powinno przyciągnąć czytelników, bo nie ma co ukrywać że raczej jest u nas lubianym autorem. Niech to dadzą nawet w serii Obrazy grozy zamiast Nowe DC.
A potem niech próbują z Potworem Moore'a i Animal man'em Morrisona.
Co do Baśni to ma z nimi problem, chętnie bym zaczął je czytać, ale jest już prawie 20 tomów i brak mi czasu obecnie na nadrabianie takiej ilości, cały czas wiszą w planach zakupowych (dlatego nie wszedłem też w Żywe Trupy, na początku roku nadrobiłem zakupowo od Egmontu trzy serię Star Wars: Kotor, Dark Time, Legacy, cały czas leżą nie przeczytane).