trawa

Autor Wątek: Brutalność i erotyka w zekranizowanych komiksach  (Przeczytany 6376 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline rtwsd99

Brutalność i erotyka w zekranizowanych komiksach
« dnia: Kwiecień 08, 2016, 03:18:40 pm »
Jako, że coraz więcej pojawia się ekranizacji komiksów w szczególności tych z dużą dawką przemocy i erotyki, to chciałabym, abyście pomogli mi sprawdzić, jak wygląda ich recepcja w Polsce. Bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety poniżej. Jej wyniki pomogą mi w pracy licencjackiej. Z góry dziękuję!



https://www.docs.google.com/forms/d/1cRvLRKb-NutWwIf7XpczFwXiUcSIUI4T-_OLGFheCVg/viewform?c=0&w=1

Offline death_bird

Odp: Brutalność i erotyka w zekranizowanych komiksach
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 08, 2016, 03:54:22 pm »
Wyjątek z ankiety:

"Które z wymienionych form przekazu mają największy, demoralizujący wpływ na ludzi?"

Serio?
Jak dla mnie bez wątpienia prasa. Nie ma nic bardziej demoralizującego niż "GW".
Myślałem, że demoralizująca może być konkretna treść...

P.S. "Odrobina bezsensownej przemocy jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodziła."  8)
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem."

Offline Hollow

Odp: Brutalność i erotyka w zekranizowanych komiksach
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 08, 2016, 09:20:21 pm »
Nie widzę nic kontrowersyjnego w tej okładce. Może jakaś podpowiedź?

Mam wrażenie, że w tej ankiecie na siłę próbuje się przypisać wszelkie zło komiksom. Jeśli ktoś chce czytać komiksy bez przemocy to kupuje bez przemocy. W Polsce utarło się, że komiks jest tylko dla dzieci i potem się dziwią, że jest w nich przemoc. Ekranizacje komiksów też są różne. Nie znalazłem w tej ankiecie ani Smallville, ani Flasha, ani Supergirl. Są to nieszkodliwe produkcje, które mogą oglądać najmłodsi i nic się nie stanie.

Offline isteklistek

Odp: Brutalność i erotyka w zekranizowanych komiksach
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 08, 2016, 10:05:50 pm »
Wszystko fajnie, ale szczerze mówiąc ten temat jest do zrealizowania, ale nie na tej lekturze, co trzeba. Sporo horrorów ma swój odpowiednik komiksowy i odwrotnie np. Hellraiser, który tutaj nie jest w ogóle wspomniany czy Opowieści z Krypty. Pewnie tytułów, gdzie można zobaczyć brutalność aż się człowiek wykręci jest jeszcze więcej i kilka z pewnością jest zekranizowanych. Podobnie rzecz ma się z erotyką np. słynna seria Emmanuelle, gdzie jest film, serial i komis. Szukanie na siłę brutalności i erotyki w supehero, to dziwny pomysł, gdy innych źródeł jest mnóstwo, stosy.

Offline Ryba2111

Odp: Brutalność i erotyka w zekranizowanych komiksach
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 08, 2016, 11:29:25 pm »
Nie widzę nic kontrowersyjnego w tej okładce. Może jakaś podpowiedź?
Swojego czasu wzbudziła ogromne kontrowersje. Do tego stopnia, że Albuquerque przepraszał za tę pracę a okładka nie poszła do druku. To wszystko przez skojarzenie związane z gwałtem i przemocą wobec kobiety.


Znajdziecie mnie również na Avalon MarvelComics.pl
http://www.marvelcomics.pl/publicism/list/type/other

Offline death_bird

Odp: Brutalność i erotyka w zekranizowanych komiksach
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 09, 2016, 12:18:23 am »
Swojego czasu wzbudziła ogromne kontrowersje. Do tego stopnia, że Albuquerque przepraszał za tę pracę a okładka nie poszła do druku. To wszystko przez skojarzenie związane z gwałtem i przemocą wobec kobiety.

"Niech żyje" polityczna poprawność.  :evil:
Jak dla mnie jest świetna.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem."

Offline Hollow

Odp: Brutalność i erotyka w zekranizowanych komiksach
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 09, 2016, 07:25:56 am »
Joker powinien być raczej symbolem tolerancji i równouprawnienia. On krzywdził i zabijał każdego po równo bez względu na płeć, kolor skóry czy wyznanie. Do tego chyba nie było motywu żeby kogoś gwałcił.

Offline Szczoch

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 769
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ani czarny, ani kwadrat, ani na białym tle.
Odp: Brutalność i erotyka w zekranizowanych komiksach
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 09, 2016, 05:29:47 pm »
Pozwolę sobie zacytować klasyka: "Pytania są tendencyjne!"
Mam wyraźne przeczucie, że ankieta (i temat) są układane z tezą, obwiniającą pewne medium (w tym przypadku ekranizację komiksu) o jakąś szkodliwość społeczną.
Jak np. odpowiedzieć na pytanie:
"Czy przemoc w komiksach może wywołać w odbiorcy (szczególnie niepełnoletnim) zjawisko znieczulicy społecznej?"
Na podstawie własnych spekulacji, czy introspekcji?...

Autorowi sugeruję zapoznanie się z działaniami Komisji senatora Hendricksona, która toczyła wojnę z komiksem w Stanach w latach 50. Choćby tu:
http://www.marvelcomics.pl/publicism/index/id/755
http://www.marvelcomics.pl/publicism/index/id/758
http://www.marvelcomics.pl/publicism/index/id/762

No i pozwolę sobie zgłosić jeszcze jedną wątpliwość:
O ile można by pewnie udowodnić, że w ekranizacjach komiksów da się zauważyć pewien wzrost przedstawień przemocy (ale i mnóstwo przykładów przeciwnych - polecam poświęcony strategii Disney/Marvel artykuł w "Ekranach" 3-4/2015), o tyle erotyki jest w nich ZDECYDOWANIE coraz mniej (rozumiem, że nie chodzi Autorowi o ekranizacje takich komiksów jak "Blue is the Warmest Colour").
Dość porównać obecne superprodukcje komiksowe Disneya/Marvela i WB/DC chociażby z "Bladem", czy "Punisherem" z Lundgrenem (też Marvel).

Moim zdaniem naprawdę warto jeszcze raz przemyśleć ten temat (i ankietę).
A poza tym uważam, że "Iznogud" oraz "Saga o Potworze z Bagien" powinny zostać w całości wydane po polsku.

Offline absolutnie

Odp: Brutalność i erotyka w zekranizowanych komiksach
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 09, 2016, 07:02:22 pm »

Moim zdaniem naprawdę warto jeszcze raz przemyśleć ten temat (i ankietę).


Moim zdaniem na przemyślenie jest już za późno. Mamy 9. kwietnia. Pracę trzeba oddać do końca maja, a pytania świadcza o tym, że autorka dopiero zaczyna się nią zajmować.
Jedyna nadzieja, że zostanie oblana i będzie miała cały rok, żeby się nad sobą (i pracą) zastanowić.
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline nayroth

Odp: Brutalność i erotyka w zekranizowanych komiksach
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 09, 2016, 10:47:34 pm »
Ta ankietka jest śmieszna. Pytania z tezą, itd. Ale taki widać poziom niektórych prac licencjackich.

Offline Jutrzen

Odp: Brutalność i erotyka w zekranizowanych komiksach
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 10, 2016, 01:31:24 am »
Wg autorki Daredevil to po polsku Diabeł Stróż? Wiemy, że dzwonią, lecz nie wiemy, w którym kościele. Smutne.

Offline Hollow

Odp: Brutalność i erotyka w zekranizowanych komiksach
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 10, 2016, 05:28:30 am »
W 2 sezonie serialu z lektorem tak właśnie tłumaczono słowo "Daredevil" w niektórych scenach.


Chyba jedyna styczność autora ankiety z Daredevilem ogranicza się do serialu.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 10, 2016, 05:33:12 am wysłana przez Hollow »

Offline absolutnie

Odp: Brutalność i erotyka w zekranizowanych komiksach
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 10, 2016, 06:51:29 am »
Wg autorki Daredevil to po polsku Diabeł Stróż? Wiemy, że dzwonią, lecz nie wiemy, w którym kościele. Smutne.


Ale w czym problem?





http://komiks.polter.pl/Wielka-Kolekcja-Komiksow-Marvela-47-Daredevil-Diabel-Stroz-n42387



Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline Hollow

Odp: Brutalność i erotyka w zekranizowanych komiksach
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 10, 2016, 09:39:42 pm »
W tym przypadku nie chodzi o podtytuł komiksu tylko polskie tłumaczenie słowa "Daredevil"

Offline graves

Odp: Brutalność i erotyka w zekranizowanych komiksach
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 12, 2016, 05:45:24 pm »
W tym przypadku nie chodzi o podtytuł komiksu tylko polskie tłumaczenie słowa "Daredevil"
Lepsze od "Śmiałka".
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

 

anything