Trzy pytania:
1. Wygrałeś w totka, że wszystko kupujesz w dniu premiery?
2. Zbudowałeś zamek z wielką biblioteką, że masz to wszystko gdzie trzymać?
3. Dajesz radę wszystko czytać, czy krasnoludki czytają Ci to wszystko w czasie snu?
Zdradź mi swoje tajemnice, bo ja z tym wszystkim mam problem od czasu "wielkiego wysypu komiksowego". A najbardziej z pkt. 3 - np. mam prawie wszystkie Marvel Now wydane do maja, ale nie zacząłem jeszcze ich czytać...
Wszystko jest kwestia optymalizacji zasobow z odpowiednio rozłozonymi wagami na ich przestrzeni, przy czym najbardziej kosztownym zasobem jest czas, dlatego trzeba go najbardziej cenic, w szczegolnosci nie pracowac za duzo, bo wtedy co prawda ma sie wiecej kasy, ale kosztem czasu przeznaczonego na robienie sobie dobrze, co, wobec faktu skonczonego budzetu czasowego egzystencji i to na dodatek - w optymistycznym przypadku - o blizej nieokreslonej wielkosci, jest zupelnie bez sensu.
Jednak pomimo zastosowania optymalnego algortymu optymalizacji egzystencjalnej nie daje rady wszystkiego czytac, ale ze wzgledu na mocne wahania nastrojow musze miec wszystko po reka, bo nie jestem w stanie przewidziec, co bede chcial czytac za chwile, a jakbym chcial akurat cos przeczytac a tego nie mial i jednoczenie wiedzial, ze moge to miec, to bym sie zaczal bardzo meczyc, denerwowac i w ogole moglbym wpasc w depresje, a nastepnie w katatonie i byloby po ptokach.
Dlatego lekarz, ktory zreszta - z tego co wiem - leczy rowniez Krisa1982, kazal mi kupowac wszystko jesli chce w miare normalnie funkcjonowac w społeczenstwie. I pochwale sie, ze terapia chyba sie sprawdza, bo ostatnio lekarz powiedzial, ze jak tak dalej pojdzie, to niedlugo ludzie przestana ogladac sie za mna na ulicy.
[...] Czy jest jakaś inna metoda, czy już się limit Masterpassów wyczerpał?
Załóż Wallet - tu o tym napisalem:
http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,38943.msg1417292.html#msg1417292