Moim zdaniem zarzut o spoilery mozna skutecznie podniesc jedynie w odniesieniu do nowosci, to jest: 1. publikacji utworu w kraju; w pozostałych przypadkach zarzut taki jest li tylko wyrazem ignorancji w temacie.
Przecież run Millera nigdy nie wyszedl u nas (???). Ja osobiście niespoilerowanie nazywam szacunkiem dla drugiej osoby, ale jak kto tam chce.
35 (słownie: trzydzieści pięć) lat. Jesteśmy na dobrej drodze, żeby uznawać za spojlery informację o tym, że Ikar zginął podczas ucieczki z Krety, Ofelia utonęła, a Robinson Crusoe przeżył 14 lat na bezludnej wyspie.
Taaa... piszmy od razy o wszystkich twistach fabulrnych w Miraclemanie, Strażnikach i jeszcze jak się kończy Sandman najlepiej... przecież to było tak dawno, a kto nie czytał jest ignorantem w temacie (ja prdl) (już nie wspomnę o jednym z "najbardziej wyrfinowanych" zabiegów erytrystycznych, czyli sprowadzaniu argumentu ad absurdum, bo to naprawdę jest bardzo płytkie (nie pije do Ciebie tylko do tego typu argumentów))
Sorry z tym DD ale temat spoilerów w dzisiejszych czasach urósł już do mega strasznie poważnego problemu ahh
Pewnie, że to nie jest problem. W ogóle to piszmy od razu na tylnej okładce Strażników kim jest Jedwabna Zjawa, na pewno każdy będzie zachwycony.
I od razu napiszę - jak już wspomniałem wcześniej - jest różnica pomiędzy pisaniem, że ktoś tam nie żyje czy ktoś tam powrócił z martwych, a pisaniem gdzie to się stało. Jest różnica między napisaniem, że
Jason Todd powrócił z martwych (choć ja i to daję w spoiler), napisaniem, że
Jason Todd powrócił w historii takiej a takiej. Jest różnica pomiędzy napisaniem, że Jean Grey umarła (bo to ino jeden raz), a napisaniem, że JG umarła w historii X (tak, ja nawet dużo bardziej znaną historię - choćby ze względu na obecność na polskim rynku - w której JG umarła dałbym w spoiler i nie nazwałbym osoby, która o tym nie wie ignorantem). W końcu - jest też subtelna różnica pomiędzy napisaniem, że Superman umarł w historii, która nazywa się "Śmierć Supermana", a pisaniem, że
E zginęła w runie Millera (do określenia na czym polega ta różnica ja osobiście lubię wykorzystywać mądrość ludową: jaki jest koń każdy widzi)