@UP
Martha?! Dlaczego powiedziałeś to imię?!
Zgadzam się co do Loeba - grafoman i ciągle się nurza w ...onych flashbackach, które nikogo nie obchodzą. W Wiecznym Batmanie wspominki nie zabrały połowy opowieści. I dlatego nie lubię jego kolorowej serii, Rzymskich wakacji itp.
Ale w Hushu przynajmniej są rysunki Jima Lee a nie sieczka od Sale'a. Są gościnne występy innych postaci. I ładne wydanie w twardej oprawie za jedyne 45 zł a nie 300 za miękką. To się dla mnie opłaca.
Co do list - nawet w Anglii i Francji nie ma pełnej listy. Ich strony są uzupełniane na bieżąco, a wobec tego, że Francuzi mają zupełnie inny dobór tytułów, mają jeszcze gorszą sytuację niż my. W Polsce na razie mamy 5 potwierdzonych tytułów które pokrywają się z listą niemiecką. I ja się na razie tego bedę trzymał, póki ewentualnie coś innego nam nie wyskoczy.
Miejmy tylko nadzieję, że strona Eaglemoss będzie aktualizowana częściej niż raz na pół roku. Choć akurat tu jest dużo wątpliwości, bo informatyk kosztuje.