kto nic nie dostawał? jaką grupę reprezentujesz i o kim tu mówisz? pisz precyzyjnie!!!
Bo ja od Egmontu wtedy dostawałem z 5 razy więcej niż teraz...
prosiłem cię: pisz dokładnie o kim mówisz.
Bo znów wygląda jakbyś pisał w moim imieniu też, a mnie to wkurza...
więc przestań... PISZ O SOBIE!!!! Bo mało kogo z ludzi tutaj tak naprawdę reprezentujesz... z jedna osoba mi do głowy może przychodzi...
Bazyl ma tutaj problem (właściwie jeden z wielu) z zauważeniem, że reprezentuje marginalnie wąską grupę czytelników komiksów:
- wyłącznie superhero
- ale tylko ze znanymi bohaterami
- wydawane jak najtaniej
- najlepiej w kolekcjach
I nie może się pogodzić z faktem, że wśród użytkowników forum (czyli świadomych komiksiarzy) niewielu należy do tej grupy. Myśl, że któryś z tych podpunktów może nie być głównym celem każdego komiksiarza w Polsce nawet nie chce postać mu w głowie.
A tu świat wcale nie jest taki prosty. Superhero to tylko część rynku komiksowego. A nawet wśród czytelników-tylko-superhero nie każdy łyka kolejnego dennego ale taniego Batmana czy kolejny kiepski komiks z Deadpoolem. I nie każdy chce mieć wydane byle jak, byle tanio. A niektórzy nawet mając do wyboru, wybierają droższe wydania. Albo nawet kupują Artist Edition. Albo plansze, żeby jeszcze bardziej cieszyć się dziełem ulubionego artysty! Szaleńcy!
Ergo: Jak kiedyś do świadomości Bazyla przedostanie się w końcu informacja, że komiks to nie tylko opowiastki na nudne popołudnie dla ludzi, których męczą książki, to będzie rewolucja.