Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics

[8azyliszek]

nie, eaglemoss nic nie robił dwa lata. powtórzę pytanie: dlaczego nie wzięli udziału w wojnie na oferty, której ideę tak usilnie forsujesz? kto im bronił uprzedzić ten paskudny egmont i wydać tytuły o które płaczesz przed nimi?

czekam na odpowiedź.

Proszę bardzo - mój mail i odpowiedź redaktora z Eaglemoss z 9 czerwca 2015 roku.

http://8azyliszkoweroznosci.blogspot.com/2015/06/czekajac-na-eaglemoss-pl.html

mkolek - na zasadzie analogii. Pytano TK w maju, jakie to będą klasyki Marvela wydane przez Egmont? I on nie odpowiedział, poznaliśmy je dopiero 3 miesiące później. Tutaj sytuacja jest podobna - jak interes ruszy na całego, to wydawnictwo dopiero zdecyduje. I mogę ci już powiedzieć, że ewentualne grubasy będą dostępne nie tylko dla prenumeratorów. Inaczej rzeczywiście - byłaby już o nich informacja. Ale pewnie doszli do wniosku, że droższa prenumerata nie miałaby sensu w naszym kraju. Jeśli zapadnie decyzja o polskich wersjach któregokolwiek z trójki grubasów, będą one dostępne w sklepie Eaglemoss dla wszystkich. Jak teraz te zegarki z Batmanem.

[mgnesium]

Proszę bardzo - mój mail i odpowiedź redaktora z Eaglemoss z 9 czerwca 2015 roku.

http://8azyliszkoweroznosci.blogspot.com/2015/06/czekajac-na-eaglemoss-pl.html

niestety, to niczego nie wyjaśnia. nikt eaglemoss nie bronił wyjść z kolekcją wcześniej - pretensje o to że nie chcieli powziąć ryzyka możesz mieć TYLKO I WYŁĄCZNIE do nich. tak działa, na przemian przez Ciebie chwalony i nienawidzony WOLNY RYNEK.

przestań wylewać pomyje na egmont i swoje żale przenieś na podmiot, któremu się to należy.

[mkolek81]

Jeśli zapadnie decyzja o polskich wersjach któregokolwiek z trójki grubasów, będą one dostępne w sklepie Eaglemoss dla wszystkich. Jak teraz te zegarki z Batmanem.

Trzymam cię za słowo, jak tak będzie to ci jeszcze za to podziękuje.

[8azyliszek]

przestań wylewać pomyje na egmont i swoje żale przenieś na podmiot, któremu się to należy.

Na Muchę?

Dobra jadę mgnesiumem:
Nic nie usprawiedliwia Egmontu, że z inicjatywą DC Deluxe, JLA, S&B, klasyką Marvela i tanim Marvelem w miękkich okładkach nie wystartował w 2013 roku. Pretensje że nie chcieli podjąć ryzyka mam tylko i wyłącznie do Egmontu, bo tak działa wolny rynek. [mgnesium mode off]

A czekaj czekaj. Ja to Egmoncie już pisałem
http://8azyliszkoweroznosci.blogspot.com/2015/01/egmont-strikes-back.html

Czyli powtarzasz mój styl, tylko złoszcząc się na opóźnienie Eaglemoss a nie Egmont. I ja się z tobą absolutnie zgadzam - Nasza edycja powinna ruszyć razem z francuską i brytyjską w sierpniu 2015. Trzeba skrzyknąć fanów z Czech i Hiszpanii i zasypać Eaglemoss mailami, że jesteśmy wkurzeni, że musieliśmy czekać 2 lata. Grrrrr - niedobre Eaglemoss, kazało nam czekać 2 lata, a Egmont Polska tylko 3. Egmont jest najlepszy, bądźcie tacy jak Egmont i dajcie nam Trójcę po 50 zł a nie po 40 jak planujecie. (to był sarkazm jakby ktoś nie załapał ).

mkolek81
Spoko. Zaufaj mi.

8azyliszek ma rację.

[mgnesium]

wysiadam, bo nie widzę sensu. rozmowa była o eaglemoss i ich kolekcji komiksowej, a wynikła z Twojego durnego, bezmyślnego czepialstwa o powielanie tytułów z ich katalogu przez egmont. katalogu muszę dodać, który jeszcze NIE ISTNIAŁ, a który to nie istniał WYŁĄCZNIE z winy eaglemoss.

oczywiście nie mając nic sensownego do powiedzenia, do dyskusji wciągnąłeś hachette (o którym nie wspominałem) i sytuację sprzed 2012 roku (a rozmawialiśmy o sytuacji rynkowej po 2014).

Dobra jadę mgnesiumem

niestety, nie jedziesz nigdzie. stoisz w miejscu.

[8azyliszek]

wysiadam, bo nie widzę sensu. rozmowa była o eaglemoss i ich kolekcji komiksowej, a wynikła z Twojego durnego, bezmyślnego czepialstwa o powielanie tytułów z ich katalogu przez egmont. katalogu muszę dodać, który jeszcze NIE ISTNIAŁ, a który to nie istniał WYŁĄCZNIE z winy eaglemoss.

oczywiście nie mając nic sensownego do powiedzenia, do dyskusji wciągnąłeś hachette (o którym nie wspominałem) i sytuację sprzed 2012 roku (a rozmawialiśmy o sytuacji rynkowej po 2014).

Katalog ten istniał od jesieni 2014 - gdy ruszyła WKKDC w Niemczech. Także nie można mówić, że Egmont w ogóle nie miał żadnych informacji co do ruchów potencjalnej konkurencji. I sytuacja WKKM i WKKDC jest bardzo podobna. Kolekcje wydawane w takiej samej formie, też superhero, ta sama cena, podobna objętość. I Egmont wydaje komiksy z obu universów, także obie Kolekcje są dla niego konkurencją. Jeśli ty tego nie widzisz, to trudno. Rzeczywiście się nie rozumiemy. Ty się czepiasz Eaglemoss, ja Egmontu i zostajemy przy swoim.

[mgnesium]

ostatni raz Ci odpowiadam, bo zatoczyliśmy koło.

to że eaglemoss nie wyszedł z dc wcześniej, jest wyłącznie jego winą. egmont rozpoczął procesy negocjacyjne z wielką dwójką jakiś czas przed tym, zanim ruszyła kolekcja dc w niemczech. mamy wolny rynek, o czym Ty pamiętasz tylko wtedy, kiedy jest Ci to na rękę.

jeżeli naprawdę uważasz, że w krytycznej interpretacji zdarzeń i ich możliwych powiązań możliwe jest ignorowanie ich kolejności, to faktycznie się nie rozumiemy i nie zrozumiemy nigdy.

[8azyliszek]

A czemu niby tylko 2 lata? Może trzy albo pięć. W ogóle ciekawe ile Sidecka negocjowała z Marvelem licencję na Daredevila. Pewnie z 10 lat. 
Sekwencja zdarzeń jest taka
1.Wiosna 2011, Zima 2011 Start WKKM w Wlk. Brytanni
2.Lato 2012, Zima 2012 Start WKKM w Polsce
3 Lato 2014, Jiesień 2014 Start WKKDC w Niemczech
4 Styczeń 2015 - Zapowiedź Egmontu wydania DC Deluxe i dalej w lecie Marvel Now PL.

Ja tak to właśnie widzę. Egmont może i wcześniej negocjował i z DC i z Marvelem. Ale robił to w reakcji na ruchy konkurencji, a nie z wyprzedzeniem.

[Cycol]

 mamy wolny rynek, o czym Ty pamiętasz tylko wtedy, kiedy jest Ci to na rękę.

jeżeli naprawdę uważasz, że w krytycznej interpretacji zdarzeń i ich możliwych powiązań możliwe jest ignorowanie ich kolejności, to faktycznie się nie rozumiemy i nie zrozumiemy nigdy.

no i dotarles do sedna sprawy ) nadal widzisz sens w prowadzeniu dalszej dyskusji z 8azylem ? )
ps. a ja tesknie za mandragora )

[Andy13]

Egmont jest najlepszy, bądźcie tacy jak Egmont i dajcie nam Trójcę po 50 zł a nie po 40 jak planujecie. (to był sarkazm jakby ktoś nie załapał ).

Trójca na bonito.pl kosztuje 47,99 zł.
8 złotych za przyzwoite wydanie, w większym formacie, bez badziewnej okładki i tragicznego grzbietu? Brzmi nieźle.
To nie był sarkazm, jakbyś nie załapał.

Sekwencja zdarzeń jest taka
1.Wiosna 2011, Zima 2011 Start WKKM w Wlk. Brytanni
2.Lato 2012, Zima 2012 Start WKKM w Polsce
3 Lato 2014, Jiesień 2014 Start WKKDC w Niemczech
4 Styczeń 2015 - Zapowiedź Egmontu wydania DC Deluxe i dalej w lecie Marvel Now PL.

Ja tak to właśnie widzę. Egmont może i wcześniej negocjował i z DC i z Marvelem. Ale robił to w reakcji na ruchy konkurencji, a nie z wyprzedzeniem.

Sekwencja zdarzeń jest taka, że Egmont nie oglądając nie na wydawnictwo, które nie jest wydawnictwem komiksowym, wydał latem 2012 trzy komiksy z Batmanem. Bodajże wcześniej w marcu tego roku wydał jeszcze jeden. Na Hachette nie zwracał uwagi, bo wtedy nikt o tym nie miał pojęcia. Decyzję dotyczącą wydania tych komiksów podjął jeszcze wcześniej, co było spowodowane coraz większą popularnością superhero - głównie przez filmy. Na tej fali zaczęła już wcześniej płynąć Mucha Comics, która wydawała wtedy regularnie Marvela (i w mniejszym stopniu DC). Jak bardzo byś nie zaklinał rzeczywistość, to głównie filmy spopularyzowały komiksy superbohaterskie i oznaki było widać długo przed WKKM. A że te 4 komiksy z Batmanem dobrze się wyprzedały, to Egmont i tak poszedłby mocno w ten segment, najwyżej trochę wolniej by to trwało.
Nie neguje tego, że ta kolekcja nie przyciągnęła nowych czytelników, ale pisanie o niej jak o prekursorze i zbawieniu rynku to jakieś jaja.. Przestań aż tak żartować, wyłącz sarkazm, pomiń uśmieszki na końcu wypowiedzi, pisz poważnie..

[mgnesium]

Ja tak to właśnie widzę. Egmont może i wcześniej negocjował i z DC i z Marvelem. Ale robił to w reakcji na ruchy konkurencji, a nie z wyprzedzeniem.

serio, mam dość - znowu zszedłeś z tematu. rozmowa (ze mną) była o eaglemoss, o tym dlaczego nie zaczęli wydawać komiksów przed egmontem (wolny rynek, wolny rynek) i o Twoich bezpodstawnych (żeby nie napisać bezmyślnych) zarzutach, kierowanych w stronę tego ostatniego (zdublowanie nieistniejących w danym momencie tytułów). zdawało mi się że już pokazałem, że egmont negocjował z dc przed wydaniem kolekcji w niemczech (ostatni kwartał 2014 roku!). Ty natomiast znowu bredzisz o wkkm i jakiejś sekwencji zdarzeń sprzed tego momentu.

[Cycol]

a ty dalej brnieszw dyskusje z 8azylem ??? przeciez wiadomo wszem i wobec, ze nie dotrzesz do niego zadnymi argumentami ) ma swoj malutki swiat i koniec

[8azyliszek]

Andy - plus przesyłka - razem trochę ponad 50 zł. Abstrahując już od tego, że mamy ponad rok od premiery. Wtedy kosztowała jeszcze więcej. I zgadzam się z tobą jak najbardziej - filmy pobudzały popyt na komiksy, czego najlepszym przykładem, jest tegoroczny szał na komiksy z Deadpoolem. A w 2012 to była ostatnia część Nolana, oraz Avengers. I Egmont wreszcie puścił trochę więcej komiksów z Gackiem. A Hachette Upadek Avengers. Co nie zmienia kwestii, że wtedy komiksy Egmontu były droższe.

mgnesium - to ja ci mówię, że Eaglemoss wydał pierwsze 4 tomy niemieckiej WKKDC w sierpniu (trzeci kwartał) 2014, a ogłosił jej plany już w maju 2014 (drugi kwartał). No był pierwszy. I nie mówmy, że Hachette Polska wydała WKKM od razu w sierpniu 2012. To też musiało trwać - szukanie partnera do opracowań, sam proces tłumaczenia. A T.Kołodziejczak już pokazywał, że jest dobrze poinformowany i pewnie wiedział, że Hachette wchodzi do Polski nieco wcześniej niż zwykli czytelnicy.

I mówię - WKKM i WKKDC są prawie takie same i w podobny sposób wpływają na Egmont. A w połączeniu w sposób jeszcze większy.

[radef]

8azyliszek, nie wiem czy zrozumiesz, ale Egmont nie wydaje komiksów tylko do psychofanów jakimi jesteśmy, my, użytkownicy tego forum.
Byłem na targach książki w Warszawie, trochę stałem obok stoiska Egmontu, przy okazji kilka słów wymieniłem z TK.
Z tego co widziałem różni ludzie kupowali komiksy od Egmontu (i to czasem zostawiali kilka stówek), rodziny, młodzież, dorośli faceci. Często to były osoby, które już miały sporo reklamówek z książkami z innych wydawnictw. Są po prostu czytelnicy, którzy czytają książki, ale także czytają komiksy. I nie zainteresuje ich kolekcja Marvela czy DC, ponieważ jeżeli się nie znasz na uniwersum to musisz kupić wszystko. A to pociąga ze sobą pewne zobowiązania (80 zł/mies), ale na kilka komiksów od Egmontu raz na jakiś czas możesz się pozwolić.
Tak, WKKM spowodowało, że pojawiło się więcej psychofanów komiksów, ale to filmy superbohaterskie spowodowały, że coraz to szersze kręgi czytelników sięgają po komiksy. Bo co by powiedzieć, kino zawsze promowało komiks. Myślisz, że taki Asteriks byłby bez filmów (animowanych i aktorskich) tak popularny?

[Andy13]

Andy - plus przesyłka - razem trochę ponad 50 zł. Abstrahując już od tego, że mamy ponad rok od premiery. Wtedy kosztowała jeszcze więcej.

Nie płacę za przesyłkę. Przy większych zamówieniach w innych sklepach też nie płacisz. Abstrahując nie trzeba kupować w okolicach premiery. Choć bonito.pl ma często ofertę 33-35% plus 5% dla stałego klienta. Jeśli nawet byłoby 10 złotych (choć nie ma), to forma wydania w pełni rekompensuje to.

Co nie zmienia kwestii, że wtedy komiksy Egmontu były droższe.

Powrót Mrocznego Rycerza z tego pakietu kosztuje tyle samo (89,99) co Mroczny Rycerz kontratakuje z zeszłego miesiąca.

I nie mówmy, że Hachette Polska wydała WKKM od razu w sierpniu 2012. To też musiało trwać - szukanie partnera do opracowań, sam proces tłumaczenia.

To działa w dwie strony - tak samo Egmont nie wydaje komiksów z dnia na dzień. Przestań naginać fakty.

I mówię - WKKM i WKKDC są prawie takie same i w podobny sposób wpływają na Egmont.

Egmont podobnie przygotowywał obie kolekcje? Tytuły z WKKM też wydawał przed kolecją?
Wyżej też masz napisane, że to głównie filmy poszerzyły grono odbiorców superhero. I ilość komiksów z tego segmentu rosłaby też bez kolekcji. (Choć może trochę wolniej).