DC Rebirth jest znakomite. Mówię to u wydaniu Egmontu. Przyznam, że nawet zhejcone JLA w Rebirth prezentuje się - moim zdaniem - wybornie. Oczywiście jak na DC, jak na superhero, itp.
Graficznie w ogóle Rebirth przeskakuje N52, każda, nawet drugoplanowa seria ma świetny szkic i bardzo dobre kolory. Wiadomo, gradienty superbarwne, kompozycje statuetkowe, scenariusze ramotkowe, więc osoba nie zaznajomiona z dziedziną komiksu jaką jest superhero raczej wybuchnie śmiechem, ale w swojej kategorii - rewelacja. Zwłaszcza, że czytam egzemplarze z merlina, kupione za 15 złotych. Doskonała relacja ceny do zabawy. Fanem DC nie byłem, ale Rebirth wchodzi gładko niczym Selina do skarbca Wayne'a.
Polecam zwłaszcza tym, którzy wracają do komiksów od czasów TM-Semic.
Cóż, lepiej bym w sumie tego nie napisał. Praktycznie wszystkie tytuły z Odrodzenia, które przeczytałem dały mi frajdę z lekturę. Właśnie frajdę, bo jedne tomy były lepsze, drugie gorsze pod względem scenariusza, ale praktycznie wszystkie się dobrze czytało. Wyjątek to Liga Sprawiedliwości, tu się nie mogę z Tobą zgodzić- to było straszne...natężenie kosmicznych głupotek, brak fajnych relacji między bohaterami...no po prostu nawet przyzwoite rysunki Daniela nie zdołały uratować tego komiksu w moich oczach. Bardzo średni był również pierwszy tom Batmana Kinga, no ale daleko mu do ,,poziomu'' Ligi.
Jako czytelnik Tm- Semiców dawno temu mogę tak samo powiedzieć, że powrót po latach do tak masowego kupowania superhero od DC bardzo udany.
W sensie frajdy z lektury danych tomów(liczę tu również te z drogi do odrodzenia)podzieliłbym je tak(w skali 1- 5 gwiazdek, gdzie wiadomo czym mniej gwiazdek to gorzej, ale do 3 gwiazdek to dalej przyjemne czytadło dla mnie):
*****Lois i Clark
Superman
Action Comics
Detective Comics
Wonder Woman
Nightwing
****Green Arrow
Flash
Hal Jordan i Korpus Zielonych Latarni
Aquaman
Noc ludzi potworów
***Nastoletni Tytani
**Ostatnie dni Supermana
Batman(nie licząc Ligi, która ekhm nie ma ,,konkurencji''w byciu złym komiksem, to ten to największe rozczarowanie, ale może dalej się rozkręci i będzie ciekawiej)
*Liga Sprawiedliwości
Nie czytałem:
All Star Batman - nie jestem wielkim miłośnikiem Batmana, więc dwa tytuły o nim mi wystarczą, ten odpadł bo jest najbardziej na uboczu wydarzeń(nie łączy się z tego co wiem prawie wcale z innymi batmanowymi tytułami)
Suicide Squad - eee jakoś do mnie idea takiego zespołu nie przemawia no i...patrz opis przy Harley;)
Harley Quinn - nie lubię postaci, nie lubię tego typu humoru
Jak widać mało przeżyłem rozczarowań, więc czekam na drugie tomy poszczególnych serii i mam nadzieję na jakieś nowy tytuły. JLA wydaje mi się pewniakiem(Batman+ stary Lobo). Poza tym liczę na Tytanów i Super Sons.