Ciekawy argument
Zgodziłbym się z z Tobą (choć tylko pozornie - patrz niżej) gdyby to były prace jakiejś grupy ulepszającej regulamin pod egidą organizatorów festiwalu...
Ale to tylko forum komiksowe...
Każdy może mieć opinię na temat, który nie wymaga jakiejś fachowej wiedzy
Żeby gadać o rysunkach Jima Lee trzeba jakieś zobaczyć
Żeby gadać o komiksach superhero trzeba jakieś przeczytać
Ale o autografach? I dużych zbiorowiskach ludzkich?
Jakieś tam autografy kiedyś wziąłem. Rysunki dwa czy trzy też mam... Tylko festiwalu nie zamierzam na nie marnować...
Jakieś tam konwenty polskie i zagraniczne widziałem... W kolejkach różnych stałem... Z ludźmi pracuję, mentalności różne znam...
W każdym razie na podstawie powyższego czuję, ze moje kwalifikacje są wystarczające!
Ale czuję też, że zabrakło Ci argumentum ad rem to przechodzimy do części ad personam...
Po za tym wszystko wskazuje na to, że żadnych rewolucyjnych zmian w systemie numerkowym nie będzie.
Ale czy tu gdzieś padło, że gadamy o tym roku? Albo że to chodzi o ten konkretny i tylko ten konwent?
Moje gdybania są stricte hipotetyczne. Jest to moje zdanie na dany temat
Czy uważasz, że do dyskusji o pomocy społecznej zaprasza się tylko ludzi tej pomocy potrzebujących?
A o analfabetyzmie gadają (bo przecież wymiana korespondencji raczej nie wchodzi w grę) niepiśmienni?
O otyłości grubasy?
A zajęciach dodatkowych w szkole uczniowie?
Serio?