Wyjdzie to się porówna. W opisie pisze, że będzie wszystkie 6 zeszytów New frontier. No to czego mogę chcieć więcej? Mi się podoba też, że będzie taniej.
Przecież tłumaczę Ci, jak krowie na rowie (i robię to po raz któryś z rzędu), że w wydaniu DeLuxe oprócz wszystkich sześciu zeszytów są również dodatkowe historyjki. Piszę to, bo mam amerykańskie wydanie "New Frontier" i polskie wydanie DeLuxe - wyszło, kupiłem i porównałem, i piszę o tym, co wiem, bo już widziałem na własne oczy. Nie muszę na nic czekać, bo już wyszło i już porównałem.
Zadałem Ci proste pytanie: na czym opierasz swoje twierdzenie. Z Twojej odpowiedzi wnioskuję, że na niczym. Może jednak się mylę, dlatego proszę, odpowiedz, jakie wersje "Nowej granicy" już widziałeś i czytałeś i na jakiej podstawie twierdzisz to, co twierdzisz?
Tylko bez kręcenia i pisania, że jak wejdzie, to zajdzie...