Na razie to jeszcze w ogóle nie wiadomo, czy w Polsce będzie 100 numerów. Potwierdzone jest 60 i będę to zaznaczał z uporem maniaka, dopóki Eaglemoss nie ogłosi rozszerzenia - żeby dezinformacji nie szerzyć.
Natomiast w kwestii podobieństw fabularnych między "Hushem" a "Trybunałem Sów" i "Miastem Sów"... muszę przyznać, że dla mnie w zasadzie ich nie ma. Fabuła zbudowana jest w mojej opinii w zauważalnie odmienny sposób. "Sowy" według mnie stoją o klika poziomów wyżej niż dzieło Loeba i Lee. Podobieństwa fabularne to są z "Długim Halloween"/"Mrocznym Zwycięstwem", których "Hush" jest nikłym odbiciem
Jeśli chodzi o jakość serii "Batman" w N52, to według mnie, pierwsze dwa tomy były najlepsze. "Śmierć rodziny" także trzymała poziom, choć nie odpowiadała mi za bardzo nowa wersja Jokera. Rozbuchany "Rok zerowy" zupełnie nie przypadł mi do gustu z uwagi na moje uwielbienie dla kameralnego "Roku pierwszego". "Cmentarną szychtę", jako zbiór krótszych, niezbyt powiązanych ze sobą opowieści, trudno mi ocenić zbiorczo, ale powiedziałbym, że było to ogólnie przyzwoite. Trochę poniżej "Śmierci w rodzinie", jednak zdecydowanie lepiej niż w "Roku zerowym". Natomiast "Ostatecznej rozgrywki" jeszcze nie czytałem, dlatego na jej temat nie mogę się wypowiedzieć.