Ja się może nie znam na technicznych sprawach tłumaczenia, składania i wydawania komiksów. Ale jeśli za tą samą cenę Mucha potrafi wydać grubszą o 160 stron Sprawiedliwość z podwójną okładką i większym formacie to nie chce mi się wierzyć w takie tłumaczenia Eaglemoss. Egmont wydał taki sam (ilość stron) Kryzys na Nieskończonych Ziemiach taniej o 35% w realnej cenie sprzedaży. Co oni musieli tam robić, żeby koszty były aż tak wysokie? Może niech od niemieckiego oddziału się uczą wydawać to za podwójną a nie potrójną cenę?
No i tekstu o "nowym tłumaczeniu" już w ogóle nie pojmuję. Chyba, że w ich pojęciu "nowe" oznacza dorzucenie do egmontowego Kryzysu Tożsamości tłumaczenia tych czterech Flashów. I wtedy rzeczywiście - całość teoretycznie można uznać za coś nowego. Ale praktycznie to jest bardzo naciągane tłumaczenie.
Szkoda, że nikt poza kelenem nie będzie miał na własność tych dwóch egzemplarzy, żeby po 30 listopada zrobić analizę porównawczą.
@radef - pewnie z dodruku dla prenumeratorów coś zostało, to rzucili znowu na półki. Hachette też czasem dodruki robiło przecież.