Autor Wątek: Klinika Języka  (Przeczytany 2692 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Death

Klinika Języka
« dnia: Wrzesień 27, 2016, 11:11:59 am »
Nie wiedziałem gdzie wrzucić to info, bo do tej pory wydawnictwo Klinika Języka publikowało tylko komiksy Bereźnickiego, a przecież nie wrzucę do jego tematu czegoś zupełnie innego, ale być może Historia Katalonii nie będzie jedynym zagranicznym albumem jaki zostanie przez nich wydany i temat się jeszcze przyda.
Tytuł: Historia Katalonii (Cataluńa, la historia)
Premiera: dziś, czyli 27.09.2016 r.
Autor: Juan Alonso
Więcej: http://coryllus.pl/?wpsc-product=historia-katalonii


"Przed Państwem wydawnictwo zupełnie niezwykłe. W dobie uporczywej promocji katalońskiego separatyzmu, wydaliśmy komiks, którego autorami są dwaj hiszpańscy lojaliści, udowadniający w swoich publikacjach, że historia Katalonii jest organicznie związana z historią Hiszpanii. Komiks ten był już oprotestowany przez środowiska separatystyczne, ale – na szczęście – większość zwolenników odłączenia Katalonii od Korony Hiszpańskiej go zlekceważyła. Dlaczego ten piękny, przekrojowy album jest dla nas w Polsce, a także dla mnie osobiście, tak istotny? We wstępie autorzy cytują takie oto zdanie jednego z najwybitniejszych katalońskich historyków:
Historia jest życiem w całej swej złożonej różnorodności. Dlatego też nie czujmy się uwiązani żadnymi założeniami apriorystycznymi ani w metodzie, ani w spekulacji, ani też nie posługujmy się nimi w formułowaniu wniosków... Starajmy się uchwycić żywą tkankę przeszłości, stawiając na pierwszym miejscu zainteresowania i pasje zwykłego człowieka.
To są, jak wszyscy dobrze wiedzą założenia badawcze, które w Polsce spotkałyby się z jawnym szyderstwem, jeśli nie szykanami i wykluczeniem ze środowiska. To są wręcz rzeczy niemożliwe do pomyślenia. Teraz już jasno i wyraźnie widzimy, czym historia Katalonii i Hiszpanii różni się od historii Polski. Tam spór, nawet jeśli bardzo ostry, jest jawny i nikt nie neguje jego istnienia. W Polsce historia jest zabetonowana przez socjalistów i ich spadkobierców z najgorszej stalinowskiej szkoły. Tam uosobieniem opresji i cenzury było centralistyczne państwo generała Franco, którego my w Polsce postrzegamy jako szermierza wolności i swobód. Czynimy to, porównując sytuację powojenną w Hiszpanii, jakże sympatyczną z naszej perspektywy i mało dolegliwą, z naszą lokalną opresją, która zdewastowała nie tylko życie codzienne, nie tylko tradycję, ale także historię. Nie ma w Polsce ani jednego uczonego, który stanąłby przed kamerami i powiedział głośno:
Starajmy się uchwycić żywą tkankę przeszłości, stawiając na pierwszym miejscu zainteresowania i pasje zwykłego człowieka.
Byłaby to dla niego śmierć zawodowa. Dlatego właśnie – by wszyscy dokładnie zobaczyli tę różnicę – zdecydowaliśmy się wydać ten komiks".
Cena: 30 zł

Offline Koalar

Odp: Klinika Języka
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 27, 2016, 11:49:15 am »
Ale pierdoły ponawypisywane w tym opisie.
Chyba nie kupię więcej nic od tego wydawnictwa, bo nie lubię wspierać oszołomów.
http://pehowo.blogspot.com/ - moje komiksy (Buzz, PEH, Horror)

Offline Death

Odp: Klinika Języka
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 27, 2016, 12:09:06 pm »
Nie wiem czy pierdoły, bo nic z tego tekstu nie zrozumiałem.  :biggrin:  Ale mówi się czasem na nich sekta coryllusa i naprawdę dziwni ludzie są zebrani wokół tego bloga. Natomiast jakbym miał patrzeć na to kto jest oszołomem, to bym wielu komiksów nie kupował. Np. Alana Moore`a. Wierzy, że jest magiem  i modli się do posążka węża czy jakoś tak. To oszołom pierwszej wody. A po jego Miraclemana pędzę w dniu premiery.

mgnesium

  • Gość
Odp: Klinika Języka
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 27, 2016, 12:14:14 pm »
Alana Moore`a. Wierzy, że jest magiem  i modli się do posążka węża

glycon. udokumentowany scam.