Gildia ma jakiś zły miesiąc chyba. W opłaconym zamówieniu miałem oprócz komiksów kilka książek oczekujących na premierę. Premiery się najpierw opóźniły, potem przez moment książki były dostępne, po kilku dniach niedostępne a jak czekam jak głupi i czekam. Wreszcie się spytałem co i jak, to dostałem ściemniającą odpowiedź, że dostali wybrakowane egzemplarze i mogę sobie zamienić coś albo anulować. Wybrałem anulowanie to anulowali całe zamówienie zamiast tych niedostępnych rzekomo pozycji. Kij im w oko, kupiłem w arosie taniej razem z rzekomo niedostępnymi pozycjami. Wkurzające jest to, że gdybym nie mailował to pewnie zamówienie by wisiało do dzisiaj mimo ewidentnego braku chęci gildii do jego realizacji.