Autor Wątek: Gdzie kupować komiksy?  (Przeczytany 602603 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline amsterdream

Odp: Gdzie kupować komiksy?
« Odpowiedź #2175 dnia: Luty 09, 2017, 12:33:02 pm »
Ostatnio dotarło do mnie kilka przesyłek:

literacka - Jedyny sklep, który potrafi pakować. Na dwadzieścia kilka zamówień żadnej reklamacji.

fantastyczne światy - Wszystko w jak najlepszym porządku choć do pakowania mam małe zastrzeżenia.

sklep gildia - Kolejny raz wszystkie komiksy, które nie miały fabrycznej folii*, dostałem z porysowanymi i poprzecieranymi okładkami. Ja nie wiem co oni tam z tymi komiksami na magazynie robią. Sklepu nie polecam, kupuje tam tylko dlatego, że pewnych komiksów nigdzie indziej nie dostanę :doubt:


*Dla wydawców, którzy nie foliują komiksów, jest specjalne miejsce w piekle.
« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2017, 12:36:07 pm wysłana przez amsterdream »

Offline mack3

Odp: Gdzie kupować komiksy?
« Odpowiedź #2176 dnia: Luty 11, 2017, 08:21:52 pm »
Nie wiem czy to najlepsze miejsce na wklejenie tego typu wypowiedzi, ale pamietam, że swego czasu były tu też wklejane wypowiedzi o tym, gdzie nie kupować komiksów, ostrzeżenia przed dokonanymi wyborami, co do miejsca kupna, więc piszę tu. Jeśli to złe miejsce - chętnie przeniosę. Dużo tego, ale myślę, że ciekawe.



dodałem właśnie 15 komiksów na kup teraz

http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=34010781

serdecznie zapraszam - sporo dobrych tytułów w dobrych cenach
Sprawa staaara – chyba sprzed 2 lat. Do tej pory nie chciało mi się pisać, ale znów trafiłem w dziale giełda na ogłoszenie tego cwaniaka i postanowiłem poświęcić trochę czasu i opisać moją dawna sprawę.


Miałem pecha mieć kontakt i zakupić jedną rzecz od użytkownika MarcinMonety i radzę zachować daleko idącą ostrożność względem jego ofert. Nie wiem, może to wyjątek, ale dla mnie okazał się oszustem, a jego poziom kultury to poziom komentarzy z onetu – po prostu prostak. A było to tak...

Prolog:
Pojawiło się pewne ogłoszenie sprzedaży Essentiala Spider-man, cz. 1 na allegro. niezła okazja – cena 30 zł. Osoba, której udało się kupić - MarcinMonety…
(w razie zainteresowania – zrobiłem screeny tej aukcji – mogę udostepnić)

Historia:
Część 1:
Na allegro, kilka dni po ofercie sprzedaży, o której wspomniałem w prologu MarcinMonety wystawia Essential Spider-mana cz. 1 za 90 zł + koszt przesyłki (hej, nie mam nic do kupowania okazji na allegro i odsprzedawania w cenie rynkowej, samemu zdarzyło mi się zrobić coś takiego).
Opis stanu komiksu na aukcji brzmi „Komiks Nowy w stanie dobrym - czytany z niewielkimi śladami przechowywania” (jak ktoś nie wierzy – mam screeny aukcji). Jednocześnie Marcin wrzuca ofertę na gildię. Tam ją spostrzegam.
Piszę do "Pana" Marcina na gildii czy byłby możliwy zakup za 90 zł już z kosztami przesyłki. Marcin się zgadza, obniża cenę, ja kupuję.

Po aukcji chcę się upewnić, co do stanu (hej, polowałem na tego Essentiala, chciałem mieć go w dobrym stanie), rozwiać jakiekolwiek wątpliwości, więc piszę: „rozumiem, że tak jak było w treści ogłoszenia komiks nie ma jakichś szczególnych wad oprócz ogólnych śladów przechowywania?” Marcin odpisuje: „Nie ma wad w postaci zlań, pomazań ani nic z tych rzeczy. Był przeczytany i odstawiony na półkę. przeżył dwie przeprowadzki więc napisałem o śladach przechowywania. Ale jeśli nie bedzie się go oglądać pod mikroskopem to nic strasznego

Dokładny cytat, tak napisał – jak ktoś nie wierzy, wrzucę screena, albo – jeśli się da - przeforwarduję jego odpowiedź.

Czemu tak to podkreślam? Bo dostałem komiks w takim stanie: https://www.aukcjoner.pl/gallery-demo/25175112.html  - a to tylko szybki wybór zdjęć, jakbym chciał pewnie wybrłbym kwiatki, które jeszcze lepiej obrazują stan komiksu.

Okładka brudna, sporo większych i mniejszych rysek, róg ubity, a przede wszystkim cały dół komiksu (wszystkie strony) nosił wyraźne ślady zalania i późniejszego suszenia (polecam szczególnie ostatnie zdjęcie). Jak to szło: „jeśli nie bedzie się go oglądać pod mikroskopem to nic strasznego” haha


Część 2:
Piszę to „Pana” Marcina. Myślę – nie no, koleś z forum (co prawda jego aktywnośc na forum ogranicza się do wrzucania ogłoszeń, ale jednak), na pewno da się to jakoś załatwić. Piszę jak to ja – miło, uprzejmie dokładnie opisując, tak żeby sprzedający wiedział, o co mi chodzi („Niestety, stan komiksu mocno odbiega od opisu jego stanu jaki umieściłeś na aukcji”, „Niestety, w takim stanie nie mogę przyjąć komiksu, bo nie na tego typu zakup sie umawiałem. Gdybym wiedział o stanie komiksu na pewno bym go nie kupił.” itp), przesyłam zdjęcia, proponuję rozwiązania (zwrot kasy wraz z kosztami wysyłki lub obniżenie ceny komiksu do 40-50 zł lub wystawienie na allegro i jeśli się sprzeda ponizej wydanych 90 zł to Marcin zwróci mi różnicę) ogólnie poświęcam naprawdę sporo czasu by dokładnie napisać, o co mi chodzi i zaproponowac rozwiązanie.

Otrzymuję odpowiedź od „Pana” Marcina. Zaczyna od „nie chce mi sie kłocić” (!). Proponuje rozwiązanie: obniżenie ceny komiksu o… 10 zł (czyli za zniszczony i zalany komiks mam zamiast 90 dać 80 zł) lub odsyłkę komiksu – zwróci mi 79 zł (czyli cenę komiksu bez kosztów wysyłki jego do mnie, oczywiście moja odsyłka do niego na mój koszt) – innymi słowy za to, że „Pan” Marcin był łaskaw mnie oszukać pobiera opłatę w wysokości ok. 22 zł (łączne koszty przesyłki w obie strony).
Kończy bardzo miłym „Daj znac i się nie rozpisuj na tyle bo telefon nie wyświetla mi połowy tak długich @ :smile: ” fajnie, jak tu nie pochwalić takiego poziomu kultury…

Odpisuję kulturalnie, że chyba się nie zrozumieliśmy, że otrzymałem towar niezgodny z opisem, że sprawy tak nie zostawię na co otrzymuję „kupiłeś komiks w stanie dobrym a nie idelnym” (!) i „(…) Mówię - ja chcesz to odeślij i wtedy zrwócę 79zł (…) Ja nie to nie

Kulturalnie zwracam uwagę „kupiłem komiks z „niewielkimi śladami przechowywania”, „przeczytany i odstawiony na półkę”, a nie zalany. To dość istotna różnica, ponieważ zalanie sprawiło, że wszystkie strony komiksu są pogięte (…)” kończe maila koncyliacyjnie - jak to ja „Jeśli moja propozycja byłaby dla Ciebie OK, to obiecuję również, że uznam transakcję za pozytywną i taki też – pozytywny – komentarz wystawię. Pomimo dotychczasowych Twoich odpowiedzi (zarówno ich treści jak i formy) wciąż pełen nadziei czekam kilka dni na Twoją odpowiedź zanim zacznę oficjalną drogę allegro (czyli te wszystkie spory allegro itp.).

Otrzymuję informację: „(…) Chcesz zwrócić dostaniesz 79zł Nie chcesz pisz do allegro.”

Na koniec, przed wszczęciem sporu allegro daję jeszcze jedną szansę, pisząc, że będę korzystał z dostepnych środków by odzyskać pieniądze. Marcin odpowiada „przerażające  :smile: powowodzenia”.

Przyznam szczerze, że nie pamiętam czy wszcząłem spór czy odpusciłem nie mając już na to czasu (ale pamiętam, że tak prostackich i lekceważących odpowiedzi nie miałem chyba nigdy - ani przedtem, ani potem)… na pewno też nie wystawiłem negatywnego komentarza – jakże z perspektywy czasu tego żałuję.


Epilog (jakże ciekawy)
Gdy okazało się z jakim fajnym i kulturalnym czowiekiem przyszło mi koresponodwać postanowiłem trochę pokopać w archiwalnych aukcjach – wytedy to znalazłem informację (którą umieściłem w prologu), że "Pan" Marcin komiks, który reklamował jako „Był przeczytany i odstawiony na półkę. przeżył dwie przeprowadzki więc napisałem o śladach przechowywania. Ale jeśli nie bedzie się go oglądać pod mikroskopem to nic strasznego” kupił zaledwie kilka dni wcześniej od innej osoby na allegro.

Po kilku odpowiedziach „Pana” Marcina by się upewnić na 100% i go bezpodstawnie nie oskarżać napisałem do tej osoby (pierwotnego sprzedawcy) ze znalezionej aukcji z kilkoma pytaniami, m.in.: „Byłbym wdzięczny za krótką informację czy użytkownik MarcinMonety1984 rzeczywiście pytał Pana o historię zakupionego przez niego komiksu i komiks naprawdę „przeżył dwie przeprowadzki” czy też sam on to wymyślił.

Otrzymałem odpowiedź: „Jeśli prawdą jest to co pan pisze, to ja również zostałem oszukany. Użytkownik MarciMonety1984 przed kupnem komiksu „Essential Spider-Man”, korespondował ze mną mailowo dopytując się tylko i wyłącznie o inne komiksy które był chętny zakupić dodatkowo. Z jego strony nie było żadnych zapytań dotyczących stanu czy historii komiksu poza ewentualnym obniżeniem ceny. Użytkownik MarciMonety1984 zapewniał mnie, że jest kolekcjonerem i pasjonatem komiksów. Teraz jak się okazuje, jest zwykłym oszustem, który kupił tanio a sprzedał 3 razy drożej. Jego historia nijak ma się do prawdy. Strony komiksu, jak zapewne zdążył pan zauważyć, były od dawna przemoczone, a stan komiksu raczej od długiego czasu nie przypominał nowego, dlatego oceniłem jego stan na aukcji na dobry. Komiks absolutnie nowy można zakupić za 80zł w wybranych księgarniach. Życzę pomyślnego wyniku w sporze.

Tak jak pisałem wcześniej - mnie tam nie przeszkadza, że "Panu" Marcinowi udało się kupić tanio i sprzedać 3 razy drożej, ale to że po prostu oszukańczo opisał stan komiksu, który nie miał nic wspólnego z prawdą, a gdy wytknąłem mu jego "niedokładne" opisanie tegoż stanu nie chciał zwrócić kosztów komiksu (pomijam już jego prymitywne odpowiedzi).
« Ostatnia zmiana: Luty 12, 2017, 12:25:30 am wysłana przez mack3 »

Offline LordDisneyland

Odp: Gdzie kupować komiksy?
« Odpowiedź #2177 dnia: Luty 11, 2017, 08:38:06 pm »
Kolejny razem jestem zadowolony z atomcomics. Komiksy dobrze opakowane, dodatkowo "DC GN Essential 2017", transakcja szybka i bez kłopotów.

Offline cro_no

Odp: Gdzie kupować komiksy?
« Odpowiedź #2178 dnia: Luty 11, 2017, 08:43:28 pm »
mack3 - ja kiedyś miałem opory przed wystawianiem negatywnego komentarza, chyba tak jak Ty. Ale jak ostatnio otrzymałem komiksy ubite w każdym rogu (miały być idealne) i wrzucone w zwykłą kopertę z bąbelkami (miały być dobrze zabezpieczone w przesyłce) to nie miałem już skrupułów. Ludzie kłamią, a potem bezczelnie piszą że widocznie uległy jakiemuś zniszczeniu podczas transportu bo wysłali idealne... taa, jasne.

Offline krakers

Odp: Gdzie kupować komiksy?
« Odpowiedź #2179 dnia: Luty 11, 2017, 09:27:03 pm »
A propos tego co napisał "mack3" ,wklejam to co już kiedyś napisałem:


"Dlatego ja unikam zakupów na allegro.Kiedyś dużo kupowałem na aukcjach ale po którymś tam razie gdy wciśnięto mi uwalony komiks postanowiłem że będę się trzymał  dwóch zasad:
1.Zawsze prosiłem sprzedawcę o dodatkowe fotki ,rogi ,grzbiet,ewentualne wady.
2.Zawsze prosiłem o pancerne pakowanie ,nawet jeśli wiązało się to z dodatkową opłatą (rzadko).
Nigdy nie kupowałem komiksów w super okazyjnych cenach jeśli nie otrzymałem zdjęć lub sprzedawca upierał się przy pakowaniu tylko w kopertę bąbelkową.A że mi coś uciekło sprzed nosa ,trudno .Teraz wolę zapłacić 5zł -10zł więcej w sklepie lub w bonito i samemu odebrać/wybrać egzemplarz niż użerać się z cwaniakami aukcyjnymi."
Nigdy nie żałowałem że nie kupiłem czegoś w okazyjnej cenie zanim sprzedający mi wysłał fotki.Nie miałem sporo komiksów z cyklu MK ale odkąd Egmont robi dodruki uzupełniłem braki i nie musiałem wydawać fortuny na "Azyl Arkham,Feralnego Majora,Cromwell Stone,Indiańskie Lato i inne".Dziś już praktycznie nie kupuję na allegro wybrałem Bonito i tylko w sporadycznych wyjątkach kupuję gdzie indziej.

I żeby nie było niedomówień nigdy nie kupowałem nic od użytkownika o którym napisał mack3

Offline raf82

Odp: Gdzie kupować komiksy?
« Odpowiedź #2180 dnia: Luty 11, 2017, 10:07:43 pm »
LITERACKIEJ to ja raczej nie polecam - kupiłem tom sandmana który mieli na stanie i zapłaciłem. Następnego dnia dostałem info że go nie mają i nie będą mieli. OK - poprosiłem o zwrot gotówki. Minęło 4 dni napisałem kiedy zwrot kasy i tak kolejnych chyba z 6 maili w ciągu 2 tygodni - ZERO odpowiedzi no to dzwonie i oczywiście nikt nie odbiera lub sygnał jakby nie było numeru. Po ponad dwóch tyg. dostałem info że będzie dopiero zrobiony zwrot. Jak tak wygląda zwrot kasy przez ich niedostępność to ja dziękuje - wysyłka nie wiem może tyle samo idzie.

Offline mack3

Odp: Gdzie kupować komiksy?
« Odpowiedź #2181 dnia: Luty 11, 2017, 10:37:40 pm »
Hmm, literacka do tej pory była baardzo chwalona, ale masz rację, powinni szybciej zwrócić kasę.
Niemniej jednak

chyba z 6 maili w ciągu 2 tygodni
człowieku, pozwól żyć :wink: Może o to się wkurzyli ;) (choc bardziej prawdopodobne, że mieli jakis urlop, bo to zdaje się malutka, rodzinna księgarnia jest)

Offline mappy

Odp: Gdzie kupować komiksy?
« Odpowiedź #2182 dnia: Luty 11, 2017, 11:36:27 pm »
Dostałem przesyłkę z mestro. Wszystko ok. Papier plus woreczki powietrzne. Wolę pakowanie jak w bonito czyli tylko sam papier do pakowania upchany w każdą dziurę ale uszkodzeń jak widać brak. Jest ok.
Jedyna szkoda to brak darmowej wysyłki. Zawsze ta dycha byłaby na coś innego. Zobaczymy jak szybko wejdzie pakiet Egmontu i jeśli nie spadną ceny to się jeszcze coś zamówi.

Mam dosyć ciekawa sytuację z nieprzeczytane. Jakiś czas temu dostałem egzemplarz z wymiany reklamacyjnej. Nic nadzwyczajnego ale był to trzeci egzemplarz :biggrin: Nie trzeci uszkodzony. Po prostu trzeci egzemplarz za jeden uszkodzony. Rzecz działa się w okresie świątecznym. Około dwóch tygodni czekałem na komiks z wymiany. Strasznie obłożeni robotą. Ale to święta wiec ok. Z początkiem stycznia dostałem wymieniony egzemplarz, ładnie zapakowany i najważniejsze nieuszkodzony. Po jakimś czasie około dwóch tygodni dostałem znowu egzemplarz, ładnie zapakowany i nie uszkodzony tego samego komiksu. Oczywiście mail do księgarni. Z racji prawdopodobnej odsyłki była to gra nie warta świeczki. Dostałem więc powiadomiony abym sprezentował komuś ów komiks. No ok sprezentowałem. Po tygodniu kolejny. Trzeci egzemplarz. Tym razem jednak przysłali kuriera.

JanT

  • Gość
Odp: Gdzie kupować komiksy?
« Odpowiedź #2183 dnia: Luty 12, 2017, 07:38:00 am »
@UP
Mógłbyś zdradzić co to za komiks?  :smile:

Offline LordDisneyland

Odp: Gdzie kupować komiksy?
« Odpowiedź #2184 dnia: Luty 12, 2017, 11:58:29 am »
Pewnie ''Incal" :cool:

Offline mappy

Odp: Gdzie kupować komiksy?
« Odpowiedź #2185 dnia: Luty 12, 2017, 12:25:22 pm »
@UP
Mógłbyś zdradzić co to za komiks?  :smile:
Durango.

Offline Carr

Odp: Gdzie kupować komiksy?
« Odpowiedź #2186 dnia: Luty 13, 2017, 10:29:44 am »
Z jakich sklepów zagranicznych najbardziej opłaca sie kupować najnowsze omnibusy? Pytam, bo MVM ma czasami nierównomierne ceny w porównaniu z innymi sklepami. Słyszałem, że Amazon ma problemy z pakowaniem. A jak ma się kwestia np z bookdepository, Ebay czy instocktrades? Próbowaliście zamawiać coś większych gabarytów z tych lub innych stron?

Offline misiokles

Odp: Gdzie kupować komiksy?
« Odpowiedź #2187 dnia: Luty 13, 2017, 11:24:38 am »
Im większy moloch tym gorsze pakowanie. Więc albo cena albo spokój o transport.

Offline janjedlikowski

Odp: Gdzie kupować komiksy?
« Odpowiedź #2188 dnia: Luty 13, 2017, 07:27:26 pm »
Ja zamawiałem box Uncle Scrooge And Donald Duck The Don Rosa Library zarówno z Amazonu i bookdepository, i w obu przypadkach box był na którymś rogu zgnieciony. Przynajmniej box ochronił komiksy, więc one są w stanie idealnym. Na plus Amazonu mogę dać jedynie szybszą wysyłkę.

Offline freshmaker

Odp: Gdzie kupować komiksy?
« Odpowiedź #2189 dnia: Luty 14, 2017, 06:54:56 am »
czy orientujecie sie jaki jest shipping cost do Polski z cheapgraphicnovels.com?
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons