Ja dotychczas kupowałem w Arosie, gdy odbierałem na poczcie zdarzały się egzemplarze obite, wtedy przysyłano do mnie kuriera, dawał mi nowe i zabierał te obite, później odbierałem w kiosku i obitych już nie było. Ostatnio zacząłem kupować w Gildii, niestety tu z wymianą nie jest tak gładko, trzeba samemu iść na pocztę, zwrócić przesyłkę na swój koszt i czekać, ja wysyłałem w poniedziałek, polecony z Warszawy do Pruszkowa powinien iść około doby, w piątek nie było żadnego kontaktu z ich strony, więc ja się z nimi skontaktowałem i usłyszałem, że paczka dotarła w tej chwili. Wszystko zostało pozytywnie zakończone, koszt wysyłki został mi zwrócony, jednak reklamacja w Arosie jest o wiele wygodniejsza.