Jest po co iść na Jarmark Dominikański? Ktoś stoi z komiksami?
Jest, są dwa miejsca, gdzie można zajrzeć. Jedno stoisko z pokaźną ilością komiksów, w ostatnich latach stał przy ulicy Grobla III lub IV, ale może się przesuwać. Ma namiot z dużym napisem "KOMIKSY", więc trudno przeoczyć. Facet ma tam sporo rzeczy, ale tylko używanych. Można coś znaleźć, ceny różne, ale raczej mało okazyjne. Dużo staroci, trochę kolekcyjnych tytułów. Trochę rzeczy po angielsku, masa zeszytówek (zarówno TM-Semic jak i ENG).
Drugi namiot jest gdzieś przy Podwalu Staromiejskim. Tam są już nowości PL, zafoliowane. Za to sprzedawca udaje dobrego wujka i o pytanie o cenę, patrzy na okładkową i stwierdza, że sprzeda o 10% taniej
Na pchlim targu raczej nie ma czego szukać, ale tu się ludzie zmieniają, więc możesz coś trafić. Osobiście chodzę na jarmark co roku i nigdy nie widziałem tam ciekawych rzeczy.
Powyższe opieram o doświadczenia z minionych lat. Jak jest teraz, to nie wiem, jeszcze nie byłem, ale zamierzam w tym tygodniu się wybrać.
Znalezienie czegoś wartościowego graniczy z cudem.
Ostatnio ktoś tak powiedział o giełdzie komiksów na GDAKu, a tym razem sprzedawcy wystawili masę nowości w okazyjnych cenach - były stanowiska Screamu, Studia Lain, Kurca. Sam wróciłem do domu z Mandroidem za 70 zł
Scream sprzedawał czerwonego Predatora za 80 zł, a Sykesa proponował mi za 40 zł (do dziś żałuję, że nie wziąłem, ale funduszy ostatnio brak). Więc wszystko ostatnio się mocno zmienia.