Mimo wszystko zapytam raz jeszcze. Czy mamy jakieś oficjalne potwierdzenie, że Earth-2 wyleciało z tego tomu, poza oczywistą dysproporcją w ilości stron podaną w zapowiedziach KŚK? Bo na okładce nadal widnieje nazwisko Frank Quitely. W tej sytuacji to może być albo błąd w ilości stron albo błąd w postaci braku usunięcia nazwiska z okładki. Jeden i drugi scenariusz jest prawdopodobny.
Pytam, bo może ktoś zadał gdzieś to pytanie oficjalnie do Egmontu i odpowiedzieli. Jeżeli na pewno wyleciało to kupuję zagranicznego Deluxe'a E-2. Szkoda mi pieniędzy na wydanie WKKDC.