Trochę to potrwa ale i tak szybciej niż wydanie 13 tomów przez Egmont. Nawet w formacie obecnego Y i Scalped.
Co do Baśni, to nic tak nie zaszkodziło tej świetnej serii jak żółwie tempo jej wydawania. I zaszkodzi każdej, która będzie w ten sposób potraktowana. Ludzie sięgną po oryginalne wydania.
Jeżeli Kaznodzieję wydawali by w formacie takim jak Skalp to zebrano by to w 6 tomach, czyli 1 więcej niż Skalp i Y. To wcale nie tak dużo. Jakby nie zwalniali tempa z Vertigo, to Skalp i Y byłyby już dawno w całości wydane. Wydanie całości Kaznodziei w HC to kwestia roku, jeżeli sztucznie nie zwalniali by tempa jak jest teraz.
Ostatni tom Skalpu był w październiku 2016, a Y we wrześniu 2016. Jeżeli w zapowiedziach na luty nie będzie kolejnego tomu Y, to mamy półroczną przerwę w wydawaniu tego komiksu. To samo ze Skalpem. Powinni jak najszybciej domknąć te serie i ruszyć z następnymi.