Oby tylko była Cyann 3-6.
Ponadto mam nadzieję, że to raczej będą nowości, a nie drugie wydania, te planowane frankofony. Bo drugie wydanie Legend naszych czasów i to w takim małym formacie jak najnowsze integrale Bilala, to nie dla mnie. No i że to będą rzeczy pierwszoligowe, a nie jakieś Szerloki Holmsy i pięćdziesiąte cykle Skargi utraconych ziem.