Egmont 2017

[8azyliszek]

Bufor to zawsze było tylko usprawiedliwienie, żeby móc wydawać własnym tempem.

Szkoda że Egmont od początku nie poszedł na miękko także i w N52 jak w USA. Nie trzeba by się było tak męczyć.

[weiter]

Patrząc na to zdjęcie, cieszę się, że Egmont wydaje N52 w HC.
Strasznie biednie wyglądają te komiksy w miękkich okładkach.

[Kratoss]

Bufor to zawsze było tylko usprawiedliwienie, żeby móc wydawać własnym tempem.

Szkoda że Egmont od początku nie poszedł na miękko także i w N52 jak w USA. Nie trzeba by się było tak męczyć.

Całe szczęście,że Egmont wydawał to w HC. Te komiksy prezentują się słabo na miękko.
Jak mam większość z New 52 to z  Rebirth zastanawiam się czy w ogóle w to wchodzic.

[8azyliszek]

@UP
Możesz zostać tylko przy twardych. W końcu TK zapowiedział powrót do sześciu DC Deluxe w roku. Poza tym może wróci jakaś seria w stylu twardej JLA.

Ja nawet rozumiem waszą preferencje co do twardych okładek. Jakby mnie było stać jak was, to pewnie też bym przywiązywał wagę jeszcze do jakości oprócz treści. Problemem twardych N52 od Egmontu jest to, że są po prostu za drogie. A ponad 2 lata wydawania Marvel Now po 25 zł wobec 48 zł obnażyło jak bardzo są one drogie. i to za 176 stronnicowe albumy i to przy kolekcyjnej konkurencji. Należy zrozumieć że polski rynek i konsumenci w większości przedkładają cenę nad jakość produktu. Jeśli nie widać różnicy, to po co przepłacać? Egmont sam wyciąga wnioski z tych 4 lat i wreszcie daje miękką okładkę. I ja się z tego cieszę.

[weiter]

Należy zrozumieć że polski rynek i konsumenci w większości przedkładają jakość produktu, nad  cenę.
I ta jakość wydania robi ogromną różnicę.
Po co jeździć Skodą skoro można Volvo?

[Antari]

W kwestii miękkich okładek i Rebirth, podobała mi się argumentacja TK na spotkaniu, że dzięki okrojeniu albumów z czego się da byli w stanie obniżyć koszty i przez to na rynku zobaczymy o wiele więcej serii z Rebirth. Piszę to bez żadnego bólu dupy jak to niektórzy sugerują. Po prostu trafia do mnie ten argument i przy założeniu, że to prawda, szkoda, że N52 nie poszło tą drogą, jeżeli w ten sposób zobaczylibyśmy niektóre serie na polskim rynku. O wiele bardziej trafia do mnie ten argument (bo jest logiczny) niż te, że nie ma miejsca na półce, nie ma pieniędzy na twarde oprawy albo dane tytuły "nie zasługują" na HC.

[buczanova]

Prawda, też żałuję, że przy New 52 Egmont nie wyznawał podobnej filozofii. Ale też rynek był inny (i mniejszy) te kilka lat temu. Poza tym, sukces Marvel Now w miękkich oprawach też na pewno przyczynił się do tej decyzji.

[Cringer]

A ponad 2 lata wydawania Marvel Now po 25 zł wobec 48 zł obnażyło jak bardzo są one drogie.

raczej 44zł, a nawet taniej w zależności od serii (Batman) i promocji (Marvele Now też bywały kilka złociszy tańsze).

Te komiksy prezentują się słabo na miękko. Jak mam większość z New 52 to z  Rebirth zastanawiam się czy w ogóle w to wchodzic.

Egmontowe Marvel Now prezentuje się bardzo dobrze i jestem dobrej myśli co do ich wydań rebirthowych.

[JanT]

W kwestii miękkich okładek i Rebirth, podobała mi się argumentacja TK na spotkaniu, że dzięki okrojeniu albumów z czego się da byli w stanie obniżyć koszty i przez to na rynku zobaczymy o wiele więcej serii z Rebirth.

A jak o tym pisałem to się śmiałeś:

3 tomy na miesiąc w SC i będzie miejsce na popularne serie jak i na dobre  w Marvel NOW to się sprawdza idealnie.

Dużo razy tu o tym pisałem ale nie chce mi się szukać wszystkiego A ty tylko pamiętasz np o "miejscu na półce" i troszkę Bazylem jedziesz 
 

Piszę to bez żadnego bólu dupy

"Egmont powinien wydać Swamp Thinga w miękkiej oprawie."
 

[Antari]

8azylem to ty zaczynasz mocno jechać w kwestii dorabiania teorii tam gdzie jej nie ma.

Porównywanie Marvel Now i Rebirth jest nie na miejscu, bo R będzie miało o wiele lepszy (bogatszy) start wedle zapowiedzi. Oferta MN od Egmontu nie robi specjalnie wrażenia. Od początku nie robiła. Gdzie Moon Knight, gdzie Silver Surfer Slotta, gdzie Daredevil Waida, Magneto, The Superior Foes of Spider-Man? Od Rebirth oczekuję dużo większej ilości niepopularnych serii, których ukazanie się będzie możliwe dzięki redukcji kosztów.

Niepotrzebnie odbierasz jako swoje argumenty przeciw HC, które wypisałem. Przecież w dyskusji brało udział więcej osób i to nie ty je przywołałeś.

Cudzysłów to już sam sobie dopisałeś w ostatnim zdaniu. To nie jest ironia. Jeżeli SC to w naszym kraju furtka dla serii mniej komercyjnych to jak najbardziej powinni tak zrobić. Może wreszcie doczekamy się pełnego wydania ST w Polsce.

[8azyliszek]

Egmont zobaczy jak Swamp Thing się sprzeda Eaglemoss i może wtedy zdecyduje się to dokończyć.

Antari gubisz szerszy obraz. Z miękkim Marvel Now Egmont zaczął ostrożnie, bo jak zwykle TK nie wierzył w superhero. Dlatego potem chwilę wychodził tylko jeden tytuł miesięcznie, bo byli przygotowani na zwinięcie tej serii. Poza tym pewnie też czekali aż WKKM PL się skończy. Kolejny raz ich realia rynku i potrzeby konsumentów zaskoczyły. Jak się okazało, że to schodzi bardzo dobrze, to ta forma wydawnicza zaczęła się rozwijać o S&B, Gotham Central a teraz rozkwitnie w Rebirth. Po doświadczeniach z MN Egmont nie musi na nowo wymyślać koła i zabezpieczać się na trzy sposoby. Dlatego dostaniemy takie bogactwo nowych serii. Z których IMHO połowa poleci po 2-3 numerach, bo kto w Polsce solowego Aquamana kupi.

A czepiamy się ciebie Antari, bo mówiliśmy ci to od dawna - że Polacy chcą komiksów na miękko, żeby było taniej i mogli obniżyć własne koszty. A ty się z tym nie zgadzałeś i sławiłeś HC. I dopiero jak ci naczelny Egmontu powiedział to samo co np. ja i Janek wcześniej, dopiero zmieniłeś zdanie. Jak rzeczywistość wreszcie do ciebie dotarła. Jesteś wolniejszy od Egmontu.

[donTomaszek]

@Antari
Raz piszesz, ze wszystko, absolutnie wszystko powinno byc wydawane na twardo. Pozniej , ze nie i przeczysz sam sobie. Nie przyjmujsze do wiadomosci, ze niektore obecnie wydawane komiksy to zwykla popelina do jednokrotnej lektury na kiblu. I tak, takie rzeczy na hc zwyczajnie nie zasluguja. Nie rozumiesz rowniez, ze niektorzy siedza w komiksowie ciut dluzej niz Ty, polki nie sa z gumy i najzwyczajniej brakuje miejsca (np. taki komplet Wieze Bois-Maury na miekko zajmuje 1/2 miejsca). To sa realne argumenty. Ty krecisz sie w kolko i co chwile dorabiasz jakies nowe teorie i nazwnictwo np. "ekonomy". Wtf? Jakie ku... ekonomy? Bo na miekko? Bo nie na twardo i nedznym magazynowym, falujacym papierze z Marvela, ktory Ci co chwile wytykam, a  ktory Ty stawiasz za wzor?
Prosze Cie...


To sie robi walkowanie w kolko tego samego, jak z bazylem. Nie zamierzam sie wiecej powtarzac, ani dyskutowac z Toba o wyzszosci hc nad sc i vice versa. Szkoda czasu.

[SawiK]

bo kto w Polsce solowego Aquamana kupi.

Kupie i tez powinieneś, dobra sprzedaż tego tytułu może zaowocować świetnym Aquamanen z N52 ;] A po za tym masz tu moc stron w przeliczeniu do niskiej ceny!!!Łap okazje ,bo może się nie powtórzyć.
Swamp Thinga jakby był wybór albo na miękko albo wcale to niech dają na miekko. Osobiście uważam ze Swamp Thing powinien iść na twardo, za świetna seria by na miękko ja puszczac.

[Antari]

@donTomaszek: Słyszałeś kiedyś powiedzenie, że tylko krowa nie zmienia poglądów?

O falującym papierze w omnibusach to akurat pisałem wczoraj w wątku poświęconym zdjęciom kolekcji

Nie ma sensu dalej ciągnąć OT. Generalnie nie wiem co tak naprawdę macie mi za złe. Optowanie za HC - źle. Zweryfikowanie poglądów i optowanie za SC - źle. A właściwie wiem, boli was, że nie możecie powozić się po koledze, bo zmienił swoje zdanie. Nie wiadomo jak zareagować bo ani się z nim zgodzić, ani go zbesztać. No ale można jeszcze... wietrzyć podstęp!

[KukiOktopus]

Kochani, jak to jest z tym Aquamanem omni by G. Johns: wiadomo kiedy i czy w ogole wyjdzie?

@DOWN: Dzieki. Pytam glownie dlatego, bo jakos nie chce mi sie wierzyc, ze Egmont pusci tego Aquamana Johnsa, nawet jesli dobrze zejdzie ten z Rebirth.