Ok.
Według mnie Egmont poradził sobie bardzo dobrze. Okładka jak i grzbiet są poprawne. Okładka po części lakierowana co pod światło robi robotę. Ogólnie fajna cegiełka. Smaczek robi obrazek na grzbiecie.Myślę, że będzie to fajnie wyglądało na półce jak wyjdą wszystkie tomy. Przypomina mi to taką panoramę od Timofa.
Dodatki to oczywista przedmowa Ennisa. Tomy oddzielone oryginalnymi okładkami znanymi z wydań pojedynczych. Na końcy galeria rysowana przez różnych rysowników z bohaterami i światem Kaznodziei.
Po tylu latach oczekiwania must have na naszym rynku.
Nie zagłębiałem się w tłumaczenie itp. Tylko rzuciłem na razie okiem.
Zdjęcia myślę będą lepsze od Mariana więc poczekaj na nie