trawa

Autor Wątek: Egmont 2017  (Przeczytany 1163235 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kijanek

  • Gość
Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3165 dnia: Sierpień 11, 2017, 01:07:07 pm »
jeszcze może będzie opcja limitowanej Library Edition tylko w Empiku  :lol:
A w czym problem widzisz problem ?
Empik od zawsze był partnerem Egmontu, nawet sporo tytułów miało czasową wyłączność.


Offline mibartek

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3166 dnia: Sierpień 11, 2017, 01:11:18 pm »
A w czym problem widzisz problem ?
Empik od zawsze był partnerem Egmontu, nawet sporo tytułów miało czasową wyłączność.


Żaden problem. Nawet bym się cieszył i pewnie kupił (tak jak kupuję twardego BLAME! od JPF). Ale przyznam, że rzuciłem na zasadzie żartu bardziej

Offline pocztar

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 740
  • Total likes: 0
  • Zastępca Redaktora Naczelnego MoviesRoom.pl
    • Movies Room!
Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3167 dnia: Sierpień 11, 2017, 01:16:11 pm »

JanT

  • Gość
Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3168 dnia: Sierpień 11, 2017, 01:18:03 pm »
To chyba tych integrali B&W nie będzie  :sad:

Offline Antari

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3169 dnia: Sierpień 11, 2017, 01:36:40 pm »
Każdy, kto ma ochotę, może przecież kupić oryginalne Library Edition. Jest napisane raczej przystępnym językiem, czyta się bez problemu. Tylko cena wysoka, chyba ciężko znaleźć za mniej niż 200 zł.

Absolutnie nie. Większość tomów z LE jest dostępna cały czas bo Dark Horse robi dodruki non stop, więc i nie ma problemów z zawyżoną ceną bo tom stał się OOP. Ostatnio cena Hellboy Library Edition vol.4 była na bookdepository po 139 zł (wysyłka darmowa). Standardowa cena za jaką można kupić każdy tom Hellboy'a LE to około 150 zł. Czasami taniej. Nawet w polskim Multiversum zdarzają się promocje i można tanio wyrwać.

Jeżeli miałbym wskazać 1 serię z LE od Dark Horse, którą naprawdę warto mieć w kolekcji to byłby to właśnie Hellboy. Jakość papieru to potęga, dodatki - rewelacja. Nie bagatelizowałbym też wielkości samego formatu. LE są trochę większe od wydań Absolute. Co do geniuszu rysunków Mignoli chyba nikt nie ma wątpliwości. W tak dużym formacie prezentują się one fenomenalnie.

Za nic w świecie nie zamieniłbym swoich egzemplarzy LE tej serii na polskie wydanie w Standard HC ale to dobra informacja dla wszystkich, którzy chcą tanim kosztem skompletować serię w czymś lepszym niż SC. Bo cena 55 zł za tom to świetna opcja.

PS. Jeżeli mnie pamięć nie myli widziałem gdzieś właśnie takie mniejsze, zagraniczne wydanie Hellboy LE. Może to było czeskie?
« Ostatnia zmiana: Sierpień 11, 2017, 03:14:19 pm wysłana przez Antari »

Offline BlaskowitzPartTwo.rar

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3170 dnia: Sierpień 11, 2017, 01:58:20 pm »
Nie chcę się kłócić, ale LE Hellboya nie jest większa od Absolutów...

mkolek81

  • Gość
Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3171 dnia: Sierpień 11, 2017, 02:00:15 pm »
a nie jest to format jaki mają wydawane u nas komiksy Scream Comics?

Offline Mati29

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3172 dnia: Sierpień 11, 2017, 02:01:47 pm »
no nie :smile: są podobnej wielkości jak absolute edition.
Nie zmienia to jednak kontekstu wypowiedzi, że duży, naprawdę duży format w przypadku Hellboya robi dużą róznicę.

Offline Murazor

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3173 dnia: Sierpień 11, 2017, 02:07:26 pm »
PS. Jeżeli mnie pamięć nie myli widziałem gdzieś właśnie takie mniejsze, zagraniczne wydanie Hellboy LE. Może to było czeskie?
W Czechach są wydania HC z okładką z "czerwonej" serii - wydaję mi się, że zbierają po 1 tpb, bo dość cienkie były jak widziałem na półce.

Offline mibartek

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3174 dnia: Sierpień 11, 2017, 02:10:31 pm »
tutaj porównanie Absolute All-Star Superman & Hellboy: Library Edition Volume 3:



Offline gobender

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3175 dnia: Sierpień 11, 2017, 02:18:00 pm »
Już to kiedyś mówiłem, ale LE uważam, że wydanie PERFEKCYJNE, nie tylko Hellboya ale komiksu w ogóle.  Jeśli ktoś planował kupić LE i właśnie odpuścił a konto wydania z Egmontu, to moim zdaniem wiele straci. Ale wszystkich podchodzących budżetowo do tematu całkowicie rozumiem, że cieszą się akurat z takiego wydania. Trochę z żalem, ale przyznaję, że to rozsądny ruch Egmontu.

Offline isteklistek

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3176 dnia: Sierpień 11, 2017, 02:25:46 pm »
Można tak, jak Egmont robić najtaniej i najtaniej jak się tylko da. Sporo osób w tym ja nie wiedzą, czy wejść w Hellboya, gdy jest mnóstwo innych tytułów od innych wydawców, którzy też nie śpią i wydaję bardzo dobre rzeczy, które są znane i których czytelnicy się domagają. HLB to jest dobry punkt, aby zacząć się zastanawiać nad tym tytułem - wiele osób ze względu na wydanie komiksu go kupuje np. Druuna - bez tego ci, którzy się wahają mogą się nie zainteresować i kupić coś innego.


Offline BlaskowitzPartTwo.rar

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3177 dnia: Sierpień 11, 2017, 02:42:39 pm »
Hellboy zalegał latami, na allegro walały się tego tony. Nagle! Wydanie w twardej oprawie. Wśród czytelników nastał szał.


Nie to żebym hejtował, bo dobry komiks to dalej dobry komiks, ale oryginalne wydanie - jak pisze zresztą gobender - to coś znacznie więcej niż twarda oprawa.

Offline Murazor

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3178 dnia: Sierpień 11, 2017, 02:44:56 pm »
Można tak, jak Egmont robić najtaniej i najtaniej jak się tylko da. Sporo osób w tym ja nie wiedzą, czy wejść w Hellboya, gdy jest mnóstwo innych tytułów od innych wydawców, (...) wiele osób ze względu na wydanie komiksu go kupuje np. Druuna.
Zdefiniuj wielu? W moim otoczeniu więcej ludzi kupuję dobry komiks w gorszym wydaniu, niż super imba wydanie słabego komiksu. Skoro Hellboy nie sprzedawał się na miękko po ~30 zł myślisz, że zszedłby w wydaniu prawie absoluta za ponad 100? I nie mówię tutaj o nakładzie jakie mają Fanta na Żółwie, czy Kurc na Druunę, bo sorry, ale jest to ułamek nakładu jakie Egmont wydaję.

Kijanek

  • Gość
Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3179 dnia: Sierpień 11, 2017, 02:56:50 pm »
Hellboy zalegał latami, na allegro walały się tego tony. Nagle! Wydanie w twardej oprawie. Wśród czytelników nastał szał.
Pierwsze, będzie komplet
Lubimy na twardo,
trzecie nie będzie przepłacania za wersję z "czyimiś paluchami", (ja nie lubię jak ktoś inny niż ja maca moje komiksy) :D