Autor Wątek: Egmont 2017  (Przeczytany 1162984 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Murazor

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3390 dnia: Sierpień 24, 2017, 04:28:13 pm »
Wyjaśnienie do tego kadru z fb:

1. Wersja oryginalna jest po lewej stronie.
2. Wersja polska NIE JEST PRZEKŁADEM wersji amerykańskiej. Informacja w stopce redaktorskiej wyraźnie określa ją jako "tekst polski", podobnie jak miało to miejsce przy okazji "Domu ze szkła".
3. "Tekst polski" został napisany koszmarnie, co jest dziwne, bo odpowiada za niego obecny Lead Writer CD Projekt RED, pracujący przy skądinąd świetnych cinematicsach z "Dzikiego gonu", więc coś tu się ewidentnie popsuło.
4. Jako scenarzysta na okładce widnieje Paul Tobin, ale w pracy nad komiksem towarzyszyły mu trzy inne osoby: dwoje writerów RED-ów - Borys Pugacz-Muraszkiewicz i Karolina Stachyra (prawdopodobnie ta sama, która pracowała przy polskiej edycji "Domu ze szkła", względem którego moim głównym zarzutem było, iż w przeciwieństwie do gier, język wcale nie stara się imitować tego, którym w książkach posługuje się autor pierwowzoru) oraz odpowiedzialny za dialogi Travis Currit. Koniec końców "Curse of Crows" jest komiksem niezwykle miernym i mój WILD GUESS jest taki, że winę za to ponoszą ludzie z CeDePu, bo tam, gdzie Tobin pracował solo, wielkich tragedii nie było.

Offline BlaskowitzPartTwo.rar

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3391 dnia: Sierpień 24, 2017, 04:31:07 pm »
@Kijanek
Tak, ludzie mają jaja o to pytać (bo niby czemu by nie - mam si bać wydawcy?), ale odpowiedź pana Kołodziejczaka brzmiała,  że jemu się ich tłumaczenie podoba.

Offline arczi_ancymon

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3392 dnia: Sierpień 24, 2017, 04:53:04 pm »
Typowa, standardowa odpowiedź na hejt. Nam się podoba i idźcie w ciul. OK.

Kijanek

  • Gość
Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3393 dnia: Sierpień 24, 2017, 05:01:25 pm »

@Kijanek
Tak, ludzie mają jaja o to pytać (bo niby czemu by nie - mam si bać wydawcy?), ale odpowiedź pana Kołodziejczaka brzmiała,  że jemu się ich tłumaczenie podoba.
Mi tłumaczenie Hugo od E podeszlo

Offline SkandalistaLarryFlynt

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3394 dnia: Sierpień 24, 2017, 05:17:26 pm »
Tłumaczenie "Hugo" jest okropne.

Offline Szekak

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3395 dnia: Sierpień 24, 2017, 05:18:25 pm »
Ale tu nawet dymek się tłumaczowi po**** i kwestie Geralta przekazał niewiastom, więc o czym tu rozmawiać. :lol:

Offline radef

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3396 dnia: Sierpień 24, 2017, 05:20:25 pm »
A co do tłumaczeń - rozumiem racjonalne argumenty, krytykowanie słabych tłumaczeń. Ale gdzieś w sieci znalazłem sporą krytykę polskiego tłumaczenia "Życia i czasów Sknerusa McKwacza" za to że... nie zachowano szkockiego akcentu. Myślałem o tym długo, ale za żadne skarby nie potrafię wymyślić sposobu by na polski przełożyć szkocki akcent, ale tak by nie brzmiało to komicznie.
Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że za polskie tłumaczenie nowego "Wiedźmina" nie powinniśmy krytykować Egmont, lecz CdProjekt Red, które przygotowało polską wersję.
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Offline amsterdream

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3397 dnia: Sierpień 24, 2017, 05:22:56 pm »
Mi tłumaczenie Hugo od E podeszlo

A jest coś co ci w Egmoncie nie podeszło? :lol:

Offline SkandalistaLarryFlynt

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3398 dnia: Sierpień 24, 2017, 05:53:30 pm »
Radef przeczytaj "Trainspotting" Welsha to zobaczysz jak się tłumaczy szkocki akcent.

Kijanek

  • Gość
Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3399 dnia: Sierpień 24, 2017, 05:56:47 pm »

@amstrdream
Kiepskie wydanie Kaznodziei, to nowe
Za cienki offset w NG
Urwany AS BM
Słabe  tłumaczenia DP, bez polotu rownia pochyla
Babol w WaX
Rozwolny kadr w CW
Plamy i rozmazania w druku
Zmiany w wydaniach serii - niebieski Asterix
ect.

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3400 dnia: Sierpień 24, 2017, 06:22:58 pm »
Mnie to sie wydaje mocno podejrzane, ze takie dziwne tlumaczenie tych dymkow jest, i jakos mi sie nie chce wierzyc, ze tlumacz nie potrafil tego przetlumaczyc prawidlowo, bo przeciez (abstrahujac od nieco szerszego znaczenia frazy "things are never any good" niz ma to miejsce w literalnym tlumaczeniu jako "rzeczy nigdy nie sa dobre") ten tekst jest calkiem prosty i poradzilby sobie z nim kazdy, kto zna angielski na poziomie podstawowym. Mnie sie wydaje, ze przyczyna musi byc inna, bo wyglada to tak, jakby tlumacz z jakiegos nieokreslonego powodu po prostu wymyslal, czy tez moze przypominal sobie, co w tych dymkach w oryginale było, bo nie mial akurat w trakcie tlumaczenia tych dymkow oryginalnego tekstu przed soba. Tak czy siak, dziwne to jest, bardzo dziwne, i jednoczesnie zabawne i przykre.

Offline mack3

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3401 dnia: Sierpień 24, 2017, 06:57:07 pm »
Albo ja coś źle zinterpretowałem,


albo Murazor wyjaśnił, o co chodzi z tym "tłumaczeniem"

Wyjaśnienie do tego kadru z fb:

1. Wersja oryginalna jest po lewej stronie.
2. Wersja polska NIE JEST PRZEKŁADEM wersji amerykańskiej. Informacja w stopce redaktorskiej wyraźnie określa ją jako "tekst polski", podobnie jak miało to miejsce przy okazji "Domu ze szkła".
3. "Tekst polski" został napisany koszmarnie, co jest dziwne, bo odpowiada za niego obecny Lead Writer CD Projekt RED, pracujący przy skądinąd świetnych cinematicsach z "Dzikiego gonu", więc coś tu się ewidentnie popsuło.
4. Jako scenarzysta na okładce widnieje Paul Tobin, ale w pracy nad komiksem towarzyszyły mu trzy inne osoby: dwoje writerów RED-ów - Borys Pugacz-Muraszkiewicz i Karolina Stachyra (prawdopodobnie ta sama, która pracowała przy polskiej edycji "Domu ze szkła", względem którego moim głównym zarzutem było, iż w przeciwieństwie do gier, język wcale nie stara się imitować tego, którym w książkach posługuje się autor pierwowzoru) oraz odpowiedzialny za dialogi Travis Currit. Koniec końców "Curse of Crows" jest komiksem niezwykle miernym i mój WILD GUESS jest taki, że winę za to ponoszą ludzie z CeDePu, bo tam, gdzie Tobin pracował solo, wielkich tragedii nie było.



a wszystkich wypowiadających się o tym "tłumaczeniu" już po jego poście mało to obeszło, bo przeszkadza to w narracji (atakujemy E vs. bronimy E), w której większość chce uczestniczyć :biggrin: :biggrin:
« Ostatnia zmiana: Sierpień 24, 2017, 07:03:20 pm wysłana przez mack3 »

Offline Murazor

Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3402 dnia: Sierpień 24, 2017, 07:02:45 pm »
wszystkich wypowiadających się o tym "tłumaczeniu" już po jego poście mało to obeszło
Też mi się tak wydaję :roll: Chciałem skopiować drugi raz i pogrubić/powiększyć odpowiednie fragmenty, ale stwierdziłem, że mi się nie chce :neutral:

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3403 dnia: Sierpień 24, 2017, 07:25:08 pm »
Przyznaje, ze nie zauwazylem posta Murazora, ale wyglada na to, ze w mojej powyzszej wypowiedzi dosc celnie trafilem w przyczyne: tlumacz (a raczej, w swietle zacytowanej wypowiedzi, powinno byc: "tlumacz") raczej wymyslal tekst dymkow, niz tlumaczyl z oryginalu. Niemniej jednak, wypowiedz przytoczona przez Murazora raczej slabo uzasadnia dziwna tresc dolnego dymka wypowiadanego przez Geralta.

JanT

  • Gość
Odp: Egmont 2017
« Odpowiedź #3404 dnia: Sierpień 24, 2017, 08:36:35 pm »
No to jeszcze gorzej bo nie chodzi tylko o ten dymek a o całość:
3. "Tekst polski" został napisany koszmarnie

 

anything