Pikapidula - Wszyscy na pokład. Czy ktoś już czytał? Jeśli nie to niech szybko nadrobi. Świetny familijny i zabawny komiks, zarówno dla dziecka jak i dorosłego. Cały komiks to seria jedno lub dwu stronicowych historyjek (coś jak w Tymku i Mistrzu) o dziewczynce, która jest piratem (a tak naprawdę wyobraża sobie że nim jest), co rodzi wiele zabawnych sytuacji w jej życiu, życiu rodziców jak i otoczenia. Każda to historia perełka sama w sobie. Nie da się nie uśmiechnąć kończąc każdą z nich. Same rysunki są bardzo dobre i dobrze pasują do opowiadanej historii. Są proste w pozytywnym tego słowa znaczeniu, ale bardzo miłe dla oka. Świetne zamknięcie albumu, otwierające możliwości na kolejne tomy i historie, które mogą opowiadać o czym tylko sobie autorka wymyśli. A pani Agnieszka Surma jest bardzo miłą osobą i taka ciekawostka jeszcze na koniec, którą mi zdradziła, kiedy podpisywała komiks. W komiksie znajdują się też rysunki jej córeczki, ale nie powiem gdzie, poszukajcie a znajdziecie sami.