Egmont 2017

[Murazor]

Posklejane kartki przez farbę czarna drukarkarska. Na razie porozrywalem mniej więcej do połowy tomu. Dalej się boję, że porozrywam podczas tej pracy kartki...

Odpowiem tutaj, bo to lepszy wątek do tego. Reklamuj, ja wysłałem maila do Egmontu co myślę o spadku jakości. Posłałem zdjęcia, między innymi tego NOW, które ktoś tutaj dodał. I zapytałem, czy każdą pozycję z wadą fabryczną mam reklamować u nich.

mam to samo, tylna 0,5 cm krótsza 

No to zajebiście duża partia z błędem wyszła...

[KukiOktopus]

Kurde, ale mierzwa z tym Arbookiem Thorgalem, a już zacytowana przez Visiona wypowiedz Egmontu w tej sprawie, to przeciez nic innego, jak zakamuflowane: "jak sie nie podoba, to calujta nas w dupe". Super 

A jesli chodzi o tego Dreddo-Baciora, to - jak juz pisalem - dostalem bez folii  , ale poza tym wszystko wyglada cacy: i srodek, i okladka nawet równa. Chyba jakis specjalne dodatkowo testowany egzemplarz przeznaczony dla VIPow mi sie trafil...

[rzem]

No, fatalnie im wyszedł Grudzień, a ich postawa to już słabizna po całości. Pycha kroczy przed upadkiem.
Na szczęście nikt jeszcze na Cyann nie narzeka.

[buczanova]

"Rekordowy miesiąc KŚK" - cytat za stroną swiatkomiksu.pl
Jak widać, rekordowy nie tylko pod względem ilości wydanych tytułów 
mam nadzieję, że na najbliższym spotkaniu z Egmontem ktoś poruszy ten temat, zamiast oklaskiwać kolejne zapowiedzi....

[vision2001]

Odpowiem tutaj, bo to lepszy wątek do tego. Reklamuj

Będę. Po weekendzie pisze do nich maila co myślę też o ich podejściu do Klientów. Uderzał do rednacz i pani od pr. Po świętach jestem w stanie box się do nich do biura.
Kiedyś dostawali nagrody. Teraz też im życzę.  Za najgorszy fakap na koniec roku. Za to, że nie ilość się liczy ale jednak jakość.

[Itachi]

Za to, że nie ilość się liczy ale jednak jakość.

To klucz do wszystkiego. Część to ich wina, część wykonawców. Ale jak widać nawet na uwagi czytelników względem tych drugich reakcji nie ma, a to kontrowersyjne. Dopóki im kasa na koncie nie będzie spadać, to pewnie nastawienia nie zmienią. Pytanie tylko, czy możliwe jest, aby wydawali jeszcze więcej i jeszcze gorzej? W Nowym Roku powinny być jakieś rozliczenia po tylu grudniowych wpadkach.

[JanT]

mam nadzieję, że na najbliższym spotkaniu z Egmontem ktoś poruszy ten temat, zamiast oklaskiwać kolejne zapowiedzi....

Jeszcze go wyśmieją publicznie  albo zablokują jak kiedyś Bazyla gdy chciał zapytać o tłumaczenia.

Pytanie tylko, czy możliwe jest, aby wydawali jeszcze więcej i jeszcze gorzej?

Teraz w tej samej drukarni (popsutej przez Egmont  ) będzie drukowana kolekcja Star Wars.

W grudniowych Rebirth'ach chyba z połowa stron ma przesunięte kolory 

[clandestino]

Albo mój tom Batman / Sędzia Dredd - Wszystkie spotkania jest jakiś wadliwy albo pierwsza historia w nim zawarta czyli Sąd nad Gotham jest skopana jeśli chodzi o nasycenie kolorów. Porównuję sobie z wydaniem TM-Semic, i to nowe ma bledsze kolory i ma się wrażenie, że rysunki straciły ostrość. Reszta tomu jest ok tylko ta pierwsza historia jakaś niewyraźna. A u was jak tam? Porównywaliście z komiksem od TM-Semic?

U mnie dokładnie to samo. W Sądzie nad Gotham kolory są blade, czerń nie jest nasycona, i tak na oko co druga strona jest nieostra. Wie ktoś może, czy jest tak tylko w polskim wydaniu, czy oryginalny Complete Collection cierpi na podobne wady?

Też mi deluxe...

[Murazor]

Też mi deluxe...

Ciesz się, że masz okładkę prostą... (zakładam, że masz skoro nie narzekasz).
Deluxe taki jak ekskluzywny, limitowany artbook z wadą na prawie całym nakładzie.

[clandestino]

Czyli mam się cieszyć, że mam tylko lekko skopany egzemplarz? Ja rozumiem takie błędy u nowego wydawnictwa, ale u Egmontu takie rzeczy jak krzywe okładki nie powinny się zdarzać. Chyba poszli na ilość, a nie na jakość, żeby rzucić na rynek jak najwięcej towaru przed Świętami.

Tak czy inaczej, tyle, kurde, czekałem na tego Dredda a tu takie rozczarowanie :/

[Murazor]

Ciesz się przez łzy Ja rozumiem, że każdy błąd się może zdarzyć, ale chłopaki wrzucali info, że mają tak samo w Gotham Central, w DC Odrodzeniu. Błąd się powtarza, a E ma w dupie jak zwykle.

[starcek]

Egmont zawsze miał w poważaniu jakość swoich wydań - wczoraj odświeżałem sobie Piotrusia Pana albumowego, a tam w 6. tomie połowa stron blada jak hrabina Potocka po wizycie na Rivierze. Więcej wydają, więcej fuszerki.

[janjedlikowski]

A z innej beczki, ma ktoś już może Blacksada lub Książę Nocy do porównania ze starym wydaniem?

[Stoneheart]

Ja rozumiem takie błędy u nowego wydawnictwa...

Hmm, zapraszam do wskazania nowego wydawnictwa, u którego byłyby tego typu błędy - UC wykluczając (choć na dobrą sprawę u nich akurat TYCH błędów chyba nie było).

[buczanova]

A z innej beczki, ma ktoś już może Blacksada lub Książę Nocy do porównania ze starym wydaniem?

Też jestem ciekaw tego Blacksada...