@kijanek tu masz treść tego komunikatu:
czy potrzebujesz jakiegoś dodatkowego komentarza.
Dziękuję że traktujesz mnie jak idiotę.
Znam oświadczenie, znam też prawo, ale są też praktyki wydawnictw.
Porządne wydawnictwo powinno albo poczuć się do odpowiedzialności i zebrać się i powiedzieć, daliśmy ciała, wymieniamy nakład, co już Egmont zrobił - przytaczany Sandman. Ewentualnie podejść w sposób taki, wina drukarni nie dostarczyliśmy produktu wolego od wad, robimy to i to. Jeśli nie podejmą działań jest UOKiK,
Sorki ale podejście klienta, nic nie zrobię, bo i tak wydawnictwo ma to gdzieś. Albo mamy sporo ludzi dla których 100 PLN, w tę czy we wte to nie problem.
Dlaczego nie dochodzić swoich praw jako konsumenta, przecież ewidentna wina Wydawcy.