Polityką wydawnictwa jest start kolekcji WKKDC. Reszta to miłe dodatki dla części fanów.
Czy mam rozumieć, że jesteś pracownikiem/przedstawicielem Eaglemoss, skoro tak dobrze orientujesz się w polityce i planach tej firmy? Czy też rzucasz jedynie swoimi domysłami?
A więc wydania specjalne nie są częścią kolekcji, tylko miłymi dodatkami... No OK... tylko czemu więc Kryzys Tożsamości reklamowany był jako jej ekskluzywna część (chyba nawet dalej na stronie kolekcji reklamują ten tom na dzień dobry, okładka taka jak w kolekcji, tylko panorama inna - a u nas nawet jej brak - dla kogoś kto zaczyna z komiksami wygląda to jak jej część).
Wiecie problemem tutaj nie jest to, że wydają to u nas po angielsku (a niech wydają jak najwięcej) - tylko, że puścili pierwszy tom (straszną chałę za grube pieniądze), a teraz się z tego chyba wycofują - i aby jako tako wyjść z tego twarzą, rzucają ludowi tomiki po angielsku. I to tu trzeba skrytykować - taki sposób dymania czytelnika. Oczywiście nie wiem, czy nie wydadzą następnych specjalów po polsku - bo i skąd - ale na to na razie wygląda. I ja temu przyklaskiwać nie będę...
I tak btw zluzuj trochę, bo Ci żyłka pęknie :P Zauważyłem, że strasznie często na tym forum większość dyskusji szybko zjeżdża do wyzywania innych - którzy mają inne zdanie - w stylu tego topornego dzieciaka... serio? stać Cie chyba na więcej?