Tysiącom ludzi ze świetnymi pomysłami i z biznesplanami dopracowanymi w najdrobniejszych szczegółach nie udaje się czesto nawet nie z ich winy...
A ja mam współczuć bucowi startującemu bez rozeznania na podstawie fałszywych przekonań, pogardliwie wypowiadającemu się o innych firmach działających z lepszym jak sie okazuje skutkiem, gościowi posiadajacemu zerowe umiejętności społeczne i brak kontroli nad swą impulsywnoscia?
Dobrze! Zgadzam się.
Współczuję!