Autor Wątek: Wydawnictwo Fantasmagorie - wątek zamknięty  (Przeczytany 886556 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline roble

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #2115 dnia: Wrzesień 01, 2017, 11:31:43 am »
Ja proponowałbym zostawić wreszcie w spokoju to młode wydawnictwo. A Wam, osobom widać mocno niezdrowo uzależnionym od komiksów leczenie w poradni odwykowej...

Offline mappy

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #2116 dnia: Wrzesień 01, 2017, 11:41:41 am »
Co tam 300zł zostawione w ich sklepie, których nie chcą oddać. Zostawmy ich w spokoju :roll:

JanT

  • Gość
Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #2117 dnia: Wrzesień 01, 2017, 11:43:07 am »
Co do Anihilacji to g-b rozpętana została na fb, sporo postów poleciało.
Teksty typu że Egmont to złodzieje i oszuści to najdelikatniejsze.
Myślałem że tutaj. To tam rzeczywiście był jad  :smile:

Offline roble

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #2118 dnia: Wrzesień 01, 2017, 11:50:24 am »
Mappy. Pieniądze nie wyparuja. Kupiłeś towar dostępny w sklepie i niedostales go? Zgadza się?

Kijanek

  • Gość
Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #2119 dnia: Wrzesień 01, 2017, 11:50:39 am »
Ja proponowałbym zostawić wreszcie w spokoju to młode wydawnictwo. A Wam, osobom widać mocno niezdrowo uzależnionym od komiksów leczenie w poradni odwykowej...
Spoko
Nie ma sprawy, możemy zostawić, w sumie 100, 200, 300 PLN to nie są pieniądze, wszyscy dostajemy kieszonkowe od rodziców, raczej pracować nie musimy bo dostaliśmy spadek po krewnych.
Rozumiem że ty jak coś zamawiasz i nie dostajesz towaru, machasz ręką bo to tylko kasa, przecież za każdą firmą stoją ludzie?

Offline roble

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #2120 dnia: Wrzesień 01, 2017, 12:01:13 pm »
Kupując rzeczy które się muszą wyprodukować trzeba czekać. A Wy zachowujecie się jak seksoholicy którzy poznali dziewczynę w sobotę wieczorem i są oburzeni że w niedzielę o 3rano nie chce wskoczyć pod kołdrę....

Offline mappy

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #2121 dnia: Wrzesień 01, 2017, 12:09:54 pm »
Od maja minęły cztery miesiące jak wpłacałem pierwszą należność. Cztery miesiące...
Może oni to na jakiejś maszynie Gutenberga robią i tak długo idzie?

Kijanek

  • Gość
Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #2122 dnia: Wrzesień 01, 2017, 12:12:27 pm »


Kupując rzeczy które się muszą wyprodukować trzeba czekać. A Wy zachowujecie się jak seksoholicy którzy poznali dziewczynę w sobotę wieczorem i są oburzeni że w niedzielę o 3rano nie chce wskoczyć pod kołdrę....
człowieku walnij sie w głowę
Kupujesz produkt na zasadzie wsparcia, masz określony termin realizacji, nawet jeśli ma być dopiero produkowany
Na każdym etapie masz informacje co sie dzieje
Tu było ruszyła akcja w terminie pierwotnym z tyłka, poleciały wyzwiska pod adresem klientów, akcja zakończona sukcesem, termin wydawnictwa nie tyczy ma gdzieś wspierających. Poczekają, a jak ktoś nie chce czekać i chce zwrotu kasy to ma wyzwiska.
wystarczyl by mail, ale dupkowi w jego bucie nawet sie nie chciało tego zrobić
dalczego nie możemy dochodzić własnych praw?
kredyt zaufania Fanta dostala spory, jak sie odplaca?
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 01, 2017, 12:23:43 pm wysłana przez Kijanek »

Offline parsom

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #2123 dnia: Wrzesień 01, 2017, 12:13:22 pm »
https://www.youtube.com/watch?v=EdfktfsszcU

Polecam zarchiwizować sobie te posty - za parę lat będzie niezły ubaw.
Głosuj na mój projekt Lego Ideas: http://link.do/56xyk

Offline Szekak

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #2124 dnia: Wrzesień 01, 2017, 12:14:49 pm »
Ja proponowałbym zostawić wreszcie w spokoju to młode wydawnictwo. A Wam, osobom widać mocno niezdrowo uzależnionym od komiksów leczenie w poradni odwykowej...
To może zacznij oddawać pieniądze ze swoich osobom które anulowały zamówienie, skoro to tylko kasa? :roll:
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 01, 2017, 01:19:19 pm wysłana przez Szekak »

Kijanek

  • Gość
Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #2125 dnia: Wrzesień 01, 2017, 02:12:38 pm »
Abstrahując od tematu, ale po twoim wpisie widać jak na dłoni, że nigdy nie brałeś udziału w zbiórkach typu wspieram.to czy kickstarter. Tam ryzyko związane ze wszystkimi działaniami mającymi doprowadzić to otrzymania do ręki finalnego produktu jest o wiele większe. A jednak ludzie się w to bawią. Idioci?
Brałem udział, zarówno polskich i zagranicznych serwisach.
Każdy etap prac był dokumentowany,, każdorazowo dostaje się maila po zaliczeniu kamienia milowego.
Właśnie chodzi o kontakt.
Nie wyrobisz się piszesz maila do zainteresowanych - prosta zasada.
Tu zasady miały być identyczne.
Tylko, że ktoś nie pokwapił się z wysłaniem maila do zainteresowanych, mamy przesunięcie terminu, nie wyrobiliśmy się z czasem, chcemy coś jeszcze dorzucić, kot zrobił z kompa kuwetę i cała praca poszła do kosza ect., zatem chcecie czekać na komiks czy rezygnujecie - to takie to proste.
Kredytujesz przedsięwzięcie masz prawo do informacji.
Kłamstwa na fb to nie kontakt.
Przepraszam albo ktoś jest dorosły i bierze się za biznes, albo jest dzieckiem to niech sobie odpuści. Akurat Fanta mimo wszystko zarządzana jest przez bardzo niedojrzałą osobę.
p.s. By nie było np. firma która miała wydać symulator mrówki, ma sprawy sądowe jedno ze strony kickstartera oraz ze strony darczyńców, za niewywiązanie się z umowy, były chyba jeszcze przypadki kiedy firmy źle obliczył koszta i musiały brać kredyt by dokończyć dzieło, by nie wyciągać od ludzi kasy co jest zakazane regulaminem zbiórek.
p.s.2. akcje typu croundfoundigu są ubezpieczone od ryzyka, więc darczyńcy mają ochronę swoich finansów.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 01, 2017, 02:34:42 pm wysłana przez Kijanek »

Offline Night wolf

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #2126 dnia: Wrzesień 01, 2017, 02:50:11 pm »
Abstrahując od tematu, ale po twoim wpisie widać jak na dłoni, że nigdy nie brałeś udziału w zbiórkach typu wspieram.to czy kickstarter. Tam ryzyko związane ze wszystkimi działaniami mającymi doprowadzić to otrzymania do ręki finalnego produktu jest o wiele większe. A jednak ludzie się w to bawią. Idioci?
Tam jest jeszcze ciekawej bo inwestujesz w rzecz która tak naprawdę może się okazać nie do końca tym czym miała być jak ją wspierałeś, ale to już normalne bo czasem okazuje się że pewne mechanizmy nie działają i trzeba je zmienić. Fajnym przykładem jest nasza rodzima planszówka która powstała na bazie naszej rodzimej gry This War is Mine. W czasie kampanii KS nie było wiadomo do końca czy wyjdzie po polsku, warunkiem było uzbieranie 500 sztuk zamówień z naszego kraju na KS. Oczywiście ludzie podjęli się tego ryzyka zwłaszcza że twórcy nie gwarantowali pełnego spolszczenia tytułu. Oczywiście udało się. Termin wydania przypadał na luty tego roku, twórcy przesuwali datę wydania chyba 3 razy do maja, grę zaczęto wysyłać w czerwcu, oczywiście wyszły kolejne zgrzyty okazało się że ludzie którzy zamówili jakieś dodatki będą dostawali w późniejszych terminach do dnia dzisiejszego ludzie czekają na grę. Oczywiście to tyczy się tylko wersji angielskiej bo polska i pozostałe języki które się załapały jak się okazało nie wyjdą równolegle z angielską, miały być opóźnione o 2 miesiące, na tą chwilę twórcy celują że gotowa będzie na październik ale jak faktycznie będzie to się okaże jak ją dostanę. Teraz patrząc na te wszystkie problemy z przesuwaniem daty, wylewa się morze jadu, dochodzi do tego że twórcy już przestali się angażować w komunikacje zwykłą czy mailową i podają już tylko informacje 100% pewne jeśli jakieś są. Można by zrobić refunda ale KS zabiera chyba 10% z kasy którą oddaje ale to i tak jest bardziej skomplikowane. Oczywiście to jest tylko przykład na polskim wydawcy ale zagraniczni działają dokładnie tak samo, opóźnienia czasem sięgają roku czasu i lepiej. Z mojego doświadczenia przy trzecim KS masz już to głęboko w... bo opóźnienie niema już znaczenia to rzecz normalna. Uświadamiasz sobie że musisz podejść do tego tak: albo grasz w to co masz bo tytułów masz mnóstwo i będziesz się cieszył jak oczekiwana gra przyjdzie albo nie bierzesz już nigdy niczego w systemie wsparcia bo irytują cię to że twórcy dają ciała. Bardzo łatwo to porównać o fanty, ja składając zamówienie podejrzewałem że tak to się skończy i nie mam z tym problemu, oczywiście nie pochwalam pewnych mechanizmów/działań. Tylko chce uświadomić ludzi że tak działa system wsparcia, wielu osób później sobie pluje w brodę że czegoś nie kupiło a inni to mają bo zaryzykowali/przeczekali ale to już kwestia indywidualnego podejścia.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 01, 2017, 02:54:27 pm wysłana przez Night wolf »

Offline Szekak

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #2127 dnia: Wrzesień 01, 2017, 05:03:14 pm »
https://www.facebook.com/groups/1870299816317002/


Cytuj
Wczoraj znajomemu po dwóch tygodniach od momentu odstąpienia od umowy w końcu obiecali, że dzisiaj na 100% będzie miał pieniądze na koncie. Oczywiście pieniędzy nie dostał, więc wydawnictwo widocznie dalej pluje na swoich klientów i ma ich za nic. Takiej bezczelności i arogancji w komiksowie nie pamiętam!
:lol:

Offline starcek

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #2128 dnia: Wrzesień 01, 2017, 06:17:05 pm »
Wydawca przeniósł sposób postępowania ze swoich zachowań  prywatnych do zawodowych. Mnie tak też kiedyś przelewał kasę przelewał, przelewał, aż sobie darowałem robienie z nim interesów.
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

Offline misiokles

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #2129 dnia: Wrzesień 01, 2017, 06:52:08 pm »
Moje wszystkie transakcje z maxem (omnibusowe, czyli większe kwoty) przebiegały wzorcowo. A paczki robił pancerne.

 

anything