Ciekawostka. Dziś na MFKiG rozmawiałem z jednym z wydawców*, bardziej chodziło o jego premierę komiksu a przez przypadek sam napomknął temat Fantasmagorie. Wszyło to stąd, że w trakcie rozmowy wspomniał o tym że w poniedziałek kontaktował się z drukarnią odnośnie swojego druku (czy zdążą na festiwal) i aż był zdziwiony, że w czwartek komiksy do niego już dojechały. I tu padło ciekawe stwierdzenie, że nie wierzy że przy obecnej technice i dogadaniu terminów można mieć takie opóźnienia w wydawaniu komiksów jak ma Fantasmagorie w kwestii Żółwi. Cóż...... Inna ciekawostka z jednej z grup FB. Z tego co wiem komiksami Terriego Moore, był też zainteresowany inny wydawca, który podchodzi do wydawania komiksów dużo bardziej racjonalnie i też jest małym wydawnictwem. I z tego co wyczytałem, licencja na komiksy tego autora jest przyblokowana (tak minimum 5 lat, jeśli dobrze pamiętam). Cóż..... Jak pisałem wcześniej, wydawca zarżnął kilka fajnych rzeczy w "komiksowie". Z mojej strony, daje mu czas na wydanie komiksów, za które zapłaciłem, do końca tego roku, to jest dużo czasu wg mnie. Jeśli nie ogarnie tematu będę się dochodził o swoje pieniądze.
*Doprecyzuje, nie powiedział tego nikt z KG, aby komuś nie przyszło łączyć tego z wydarzeniem z maja.