A ja wczoraj przed południem napisałem im bardzo grzecznego maila (i nie dotyczyło to zwrotu kasy), w którym najważniejsze było pytanie: "czy patrząc na ogrom pracy jaki Państwa czeka (wydanie do końca roku aż 5 komiksów, przesyłki do klientów) podane terminy są realne?"
Do tej pory żadnej odpowiedzi
W końcu udało mi się przeprowadzić mniej lub bardziej udaną korespondencję z p. Anną Urbańską. Podpytałem się czy mogę jej maila zamieścić na forum, na co wyraziła zgodę, tak więc cytuję najważniejsze informacje od niej.
"Może Pan zamieścić informację na Gildii, iż wydawnictwo intensywnie pracuje nad tym, żeby wydać w tym roku jak najwięcej zapowiedzianych tytułów.
Button Man jest już w całości przetłumaczony i trafił do korekty. Oczywiście wkrótce wyjdą też Żółwie, Strangers in Paradise i Archie. Providence w przyszłym roku, konkretnego terminu nie jestem teraz w stanie podać
Rozpoczęte serie zamierzamy oczywiście kontynuować, jednak tempo ich wydawania zależy jedynie od wyników sprzedaży. Mogę ujawnić, iż
Strangers in Paradise będzie miało nakład ograniczony do 600 sztuk. Pierwotnie nakład miał być większy, jednakże średnia sprzedaż Rachel Rising skłoniła wydawnictwo do większej ostrożności."
Nie napisali nić o Klausie, którego zapowiedź jest na grudzień, ale ten tytuł mnie zupełnie nie interesuje dlatego też nie drążyłem tematu.
Nie ukrywam, że po ostatnich opóźnieniach sięgających już kilku miesięcy zaczynałem tracić wiarę w wydawnictwo. Jednak ostatnie dni przyniosły sporo dobrych zmian w zakresie komunikacji z klientami, co w moim odczuciu przywraca pewną wiarygodność wydawnictwu (choć nadal w ograniczonym zakresie). Ja ze swojego zamówienia nie rezygnuję i czekam na kontynuację zamówionych serii.