Też dostałem info ze zwrotem za dwa zamówienia (Archie oraz RR2+Providence), ale nie uwierzę dopóki kasa nie wpłynie na konto. I tak myśl mnie naszła:
Ach cóż to był za rok,
dla czytelnika duży szok.
Bo nowe wydawnictwo się urodziło,
ale tylko na zapowiedziach się skończyło.
No tak, coś tam wydali
np. Krazy Kata co Krejzolem go nazwali.
Rachel Rising co się nie sprzedaje,
mimo że fabularnie od innych tytułów nie odstaje.
O reszcie nie będę już wspominał,
bo po podobno czytelników wina.
Więc wydawca mądra głowa
tak to sobie wykombinował.
Za preordery wziął kasę,
rozmowach pokazał klasę,
a potem sam ich mamił równo
że z zapowiedzi otrzymali gówno.
Ale dość już tej szydery
bo na horyzoncie już inne szwarccharaktery.
Co chcą wydawać Archiego
ale z nimi mi nie po drodze kolego.