@up
Ale mechanizm ten sam,
Duże korpo wydawnicze, postanowiło wydawać komiksy i zawaliło rynek komiksami, które później nawet jako gratisy dawało bo zalegały w magazynach.
Nie ma znaczenia wielkość nakładu, chodzi o sprzedaż.
Jak pisał Kokosz, jeśli zejdzie X % nakładu, to wszystko powyżej pewnej puli jest zarobkiem.
Jeśli masz nakład ca. 2000 egz, a osób zainteresowanych jest tylko 300, to jesteś w plecy i nie ma znaczenia jak wielki to jest tytuł, tylko moc nabywcza.