Jeszcze jeden komentarz:Bazyl też pisał że ma coś ubite.
Chciałbym zobaczyć te poobijania i zarysowania, bo jeśli to wygląda jak u 8azyliszka:
to jest to najzwyklejsze dramatyzowanie i totalne wyolbrzymianie. Ostatnio zamawiałem sporą paczkę (przynajmniej jak na moje standardy) z Gildii, co do której pakowania nie mam żadnych zastrzeżeń. Elektra przyszła do mnie z bardziej obtłuczonym rogiem, choć w przypadku Egmontu o zwrotach nie ma mowy (tym bardziej, że komiks miałem już w ręku dzień po premierze).
A ile razy ludzie mieli inne widoczne uszkodzenia okładek komiksów wydanych przez Egmont czy Muchę. Kurczę, jest tyle etapów, na których takie uszkodzenie komiksu może mieć miejsce: transport z drukarni do wydawnictwa, magazynowanie, paczkowanie, wysyłka do klienta i pewnie jeszcze coś, o czym nie mam pojęcia. Zwykłe obicia i obtłuczenia nie świadczą w ogóle o tym, że komiks pochodzi ze zwrotu. I tej wersji będę się trzymał.
Caprain Marvel
Ale może @Doctusowi chodziło o inną postać? Kapral Marvel?