@bogi1
Cały czas rozważam albo zdobycie dwóch oryginalnych, brakujących zeszytów New Avengers, albo ponowny zakup New Avengers Nieskończoność od Egmontu. Może tym razem dostanę egzemplarz z dobrze wydrukowanym grzbietem. Tylko muszę wypłatę dostać i może dorzucę go do lipcowego pakietu.
Jako że czytałem ten zeszyt ASM, to powiem ci, że mi się ta historia podobała. Krótka, jasne, ale nieźle przedstawia zupełnie nową postać jaką jest Frank Castle. I Szakala który wpuszcza go w maliny. Jeśli ten zeszyt byłby w Marvel 70's to oczywiście nie byłoby sprawy i wybór wydania zależał by od gustu. Ale że i jego i np. Dr Strange'a nie było, to ja wybieram wydanie powiększone z Kolekcji Superbohaterów Marvela. I pomijam już to, że mam prenumeratę, bo i tak bym sprzedał jeden z dubli i tak. Ale jak jest jeden grubszy to wolę jego. To samo będzie w przypadku Orginal Sin - wezmę wydanie Hachette bo jest powiększone o dodatkowe 6 zeszytów, niż gołą główną serię Egmontu.
Okładka to kwestia gustu - nie ma się co do nich tak bardzo przywiązywać. Mnie wkurzają okładki DC Deluxe ale i tak kupuję dobre albumy bo liczy się zawartość. Zawsze ktoś mógłby ci dorobić projekt nowej.