Biorąc po uwagę ilość stron to i tak wychodzi taniej niż tm-semici.
Według kalkulatora wartości nabywczej złotówki z tej stronki http://banknotypolskie.pl/kalkulator/ cena 10.000zł za semica równa jest obecnie 14,47 zł.
A przecież takie Marvele Now można kupić za 27zł nawet w supermarkecie (może nie zawsze ale się zdarza)
Powiem tak. Dla mnie wydawanie ok. 4,5 zł dla KD co tydzień było sporym wydatkiem będąc w podstawówce.
A wg podanego przez ciebie kalkulatora ówczesne 18 zł jest warte obecnie ok. 24 zł. Czyli ledwie co starcza na jeden tom Marvel Now w bardzo dobrej promocji.
Ale podam inny przykład, kilka lat temu będąc jeszcze w liceum powiedziałem koledze o WKKM. A on na to "wydajesz 40 zł na komiks, który można w godzinę przeczytać". Więc jakoś nie wierzę w te słowa o dzieciakach w podstawówce masowo kupujących komiksy Marvela.
Ale znałem trochę osób, który od czasu do czasu kupował SW Komiks.
Tu już są inne wydatki (papierosy itp ) Ja pisałem o 5/6 klasa podstawówki. "Kaczorów" też nikt w tej klasie nie czyta bo o to się rozchodzi. Jak dzieciaki czytają komiksy to prędzej SH niż "Kaczory".
Ja ze swojego rocznika nie znam praktycznie osób, które nie czytały kaczych komiksów co najmniej przez jakiś okres. Więc ja mówię o stanie przed kilkunastu lat (ostrożnie) gdy 40% dzieci, miało jakiś kontakt z KD lub Gigantem (lub nawet wspomnianym Witch). A teraz? Pozbierasz do kupy KD, Marvela czy Asteriksy i może się okazać, że łącznie nie jest to nawet 20%. Bo gdyby komiksy Marvela były tak szeroko czytane jak niektórzy mówią to zastanawiam się dlaczego Kołodziejczak nie wprowadza np. "Spider-Mana" do kiosków tak samo jak "SW Komiks".
Takie totalne zapatrzenie się w superhero może spowodować poważne załamanie rynku komiksowego za kilka lat. Bardzo mi się nie spodobało jak wyglądała relacja Komiksomaniaka ze spotkania z Egmontem. Relacja zakończyła się na komiksach z DC i zostały ucięte późniejsze działy. A jak się nie mówi o innych komiksach to w jaki sposób mają do nich dotrzeć czytelnicy.
A moda na superhero się skończy, wcześniej lub później. Bo mody równie szybko przychodzą co odchodzą.