Wczoraj spędziłem na Narodowym pełne 7h. Moje odczucia są pozytywne, ale jednak nie tak bardzo, jak w poprzednich latach.
Przede wszystkim obserwuję ewolucję podejścia z wystawowo-targowego na handlowo-sklepikarskie. Egmont sprzedaje Top10 po 75 złotych (99 okładkowa), w tej samej cenie Gnat. W Gildii oba tytuły po 61,90. Łatwo policzyć, że 26 złotych w kieszeni i nie trzeba nosić
Faktem jest, że dla ludzi spoza Komiksowa możliwość zakupu na miejscu jest super, dużo mam szukało rozrywki dla swoich pociech i bardzo podobało mi się podeście Egmontu, który do tego celu zatrudnił sprzedawców.
Timof postawił na spotkania z artystami i przyznam, że robi wrażenie pełna ekipa twórców Ireny łącznie z kolorystą. To jest to, czego szukam na targach + kontakt fizyczny z komiksem, dzięki któremu przekonałem się zarówno do Klatek jak i Palestyny.
Kurc mnie zupełnie olał, nie wiem czy gość miał gorszy dzień, czy waliło ode mnie, skutecznie ignorował mnie, a jak poprosiłem o Bernarda Princa to... mi go nie podał, mimo iż przy stoisku stały 2 osoby. Negatywnie :P
Muchę reprezentowała Christine i to jest pozytywne, bo lubię z nią rozmawiać. Dużo nowości, ale to wiedziałem, że kupię i tak, choć również w Gildii. Gdybym miał kupić wszystkie nowości, wyszłoby z 50kg, bez sensu.
Atom Comics w świetnej formie, lubię ich stoisko.
Non Stop Comics - to niesamowite jak dobrze wyglądają drukowane w Kanadzie komiksy. Niestety, ale żadna z polskich drukarni nie potrafi tak robić komiksów. Super ceny, komiksy z ceną okładkową 9,99 po 35 złotych... WOW! Nie czekam już na polskie wydania :P
Kupiłem kilka angielskich wydań, z polskich komiksów tylko Praga Gada, bo tego w Gildii nie znajdę.
Wydałem 400 złotych, a w Gildii koszyk na 800 :/
Podsumowanie:
+ dużo dzieci
+ dużo geeków
+ bogata oferta
+ blisko do książek
- wysokie ceny
- handlowe priorytety
- znowu ta duszna galeria Narodowego, szkoda że FKW nadal w undergroundzie w stosunku do mainstreamowej książki na widowni
- przyjazd prezydenta sparaliżował kilka sektorów, nie można było swobodnie się przemieszczać.