W związku z promocją na
bonito.pl zamówiłem egzemplarz dla siebie. Widziałem komiks w sieci (jakaś skanlacja się przewinęła...) i oprawa graficzna (kreska jak i kolor) bardzo mnie zauroczyła.
Dobrze, że mają być tylko 3 albumy, bo coraz częściej rezygnuję z zakupów dłuższych serii (miejsca na półkach brak). Ale z drugiej strony 4 serie po 3 albumy to już wychodzi 12 albumów jakiejś pojedynczej serii
No nic to. Czekam i z miłą chęcią siądę pewnego dnia z komiksem w ręku i mam nadzieję, że będę się świetnie przy nim
bawił. EDIT: Hmmm... No i zacząłem się zastanawiać czy dobrze zrobiłem...
Sylvain Runberg w
Orbitalu mi nie podszedł.
Konungowie są świetni ze względu na grafikę, ale scenariuszowo to taka se historyjka... Hmmm...