"Vision" oraz "Ultimates" te dwa tytuły powinny wyjść w Polsce, bo pod względem jakości sa bardzo dobre. Szczególnie na uwagę zasługuje ten drugi tytuł, bo mamy tutaj kosmicznych Avengers, świetnie prowadzonego Galactusa i Blue Marvela oraz bardzo dobrze pisany Black Panther.
Co do reszty to ogólnie średniawka (nie liczac "Thor"). "Old Man Logan" jest w sumie najlepszy z tej ferajny, ale i tak Lemire nie ma podjazdu do Millara, a po pierwszych 2 historiach formuła tej serii się wyczerpuje. "Doctor Strange" pod skrzydłami Aarona rozczarowuje i przynudza. Przez naście numerów mamy jedna wielka historię, która jest 40% potencjału jaki z tego można wycisnać. Już lepszy jest tytuł o Sorcerers Supreme gdzie jest trochę zabawnego humoru. Przygody Moon Knighta w nowej odsłonie od Lemire sa słabsze i na poczatku zbyt odjechane w porownaniu do poprzedniej serii, ktora byla bardzo spoko (Ellis miał najslabsza historie). Oba tytuły dot. Kapitanów sa mocno osadzone w sytuacji politycznej USA, prezentyja poglady autora i sa długimi wstępami klimatycznymi do "Secret Empire". Zobaczymy czy ten event będzie tego warty, na chwilę obecna jest dobrze, ale jak się skończy to będzie można zastanawiać się czy warto u nas to wydawać czy po prostu olać i iść dalej np. do Marvel Legacy. Nowy "Punisher" to cień wersji Edmondsona (tej z kojotem), a obie razem nie maja podjazdu do serii Rucki sprzed Marvel Now.