Buszuję po księgarniach z komiksami i narazie przegładam. Myślę, że jednak skuszę się na ligę niezwykłych dżentelmenów, grren lanterna bym też kupił (ale jeszcze nie ma). Powoli zaczynam zauważac co mi się podoba a co nie. Chyba za bardzo napaliłem się na rokra,[Wasza reklama (?)] bo szczerze mówiąc trochę się zawiodłem, miało być super, ach i och. A jest średnio (oczywiście wg mnie) Nie do końca łapie o co chodzi. rysunki są dobre ale często bardzo małe,a wiele na nich jest do obejrzenia i przez to gubię się co jest na danym obrazku. Nie wiem sam co o tym myśleć. To chyba komiks bardziej fantastyczny a ja wolę raczej fabułę "stapającą po ziemi"
Naprawde lepsze wrażenie zrobiła na mnie XIII. Wybaczcie
Bilal, kiedyś przejrzałem i odłożyłem bez zachwytu, lecz ostatnio widząc, że jest wręcz uwielbiany przez niektórych forumowiczów, znów przejrzałem, tym razem dokładniej
. I co? Rysunki bardzo mi się spodobały. Treści jeszcze nie znam ale pewnie kupie trylogię i sen potwora. Gorzej z Falangami. Jakoś ciągle nie mogę się przekonać, by je umieścić na liście MUST HAVE
Aha, i jak będe miał druga setke to chyba zaczne od wydania 70zl na 100 naboi, tak coś czuję