Pytanko do Łowców autografów/ rysografów. Jak podobała Wam się organizacja strefy autografów w stosunku do wcześniejszych edycji MFKiG? Jakieś spostrzenia lub/ i sugestie?
Na plus:
- rozpoczęto wydawanie numerków punktualnie i sprawnie,
- limitowana ilość numerków na osobę (podniósłbym do pięciu) i na jedną godzinę,
- limitowana ilość komiksów do danego gościa (podniósłbym do dwóch: jeden z ew. grafiką + jeden tylko z autografem).
Na minus:
- pewna nerwowość osób obsługujących strefę,
- słabo było słychać (czasami wcale) wywoływanie kolejnych nr i do kogo,
- podest podczas chodzenia osób się trząsł, co wywoływało irytację niektórych twórców podczas rysowania/malowania.
Ogólnie oceniam najlepiej ze wszystkich poprzednich edycji Festiwalu.