I co to Coppola i Bergman nauczyli cię, żeby do nieznajomej osoby puszczać teksty o wycieraniu tyłka? Trochę szacunku, ja nie Bazyl, który sobie pozwala na tą chamówę co do jego osoby przejawiacie.
OK zdefiniuj komiks wybitny?
Akurat te dwie pozycje wybijają się ponad przeciętność nie chodzi tylko pod względem segmentu SH ale ostatnio wydanych.
Tak nie spotkałem się z wybitnym komiksem; bardzo dobrymi są dla mnie Nowa Granica - dzieło wielkie pod względem materiału, pracy, fabuły. Umowa z Bogiem - dzieło kompletne przemyślane; Maus; dobrymi pisząc już w temacie - Origin - tu górę bierze sentyment; Weapon X; Marvels; gdzie WW i HE się plasują
Tak piszesz z pogardą wobec MN czy N52; skoro Twoje podejście takie to moje słowa adekwatne; trochę chamskie może, ale Twoja wypowiedź ma podobny ton.
Posiadam komplet tych komiksów wydanych w PL, więc mam jakieś porównanie. Przeczytałem prawie wszystko z SH co ukazało się po polsku, wiec w/w serie nie są aż tak złe by je skreślać.
Mamy Aarona, który jest bardzo dobrym rzemieślnikiem, ale powoli zaczyna odcinać kupony od swojej sławy, miejmy nadzieję że nie skończy jak Miller.